Exquisite Famille Rose Bowls and Luxurious Porcelain Home Decor, Chinese Porcelain Bowl,Ceramic decorative bowls, Bone china bowls, Gifts

{key} {key} Ostatnie wyszukiwaniaWyczyść {key} Najpopularniejsze Wyprzedaże Ulubione Nowe Cena: Od najniższej do najwyższej Cena: Od najwyższej do najniższej Najpopularniejsze Wyprzedaże Ulubione Nowe Cena: Od najniższej do najwyższej Cena: Od najwyższej do najniższej kot pies naszyjnik ubrania dla szczeniąt krawat/muszka bowknot cosplay urodziny wakacje ślub boże narodzenie urodziny ubrania dla psów ubrania dla szczeniąt stroje dla psów biały czarny fioletowy € € Kot Psy Sweter Święta Kolorowy blok Codzienne Zatrzymujący ciepło Zima Ubrania dla psów Ubrania dla szczeniąt Stroje dla psów Czerwony Niebieski Kostium dla dziewczynki i chłopca Bawełna XS S M L XL € € Psy Koty Sweter Świąteczny kostium Ubrania dla psów Święty Mikołaj Łoś Bałwan Święty Mikołaj Jeleń W stylu brytyjskim Święta Festiwal Zima Ubrania dla psów Ubrania dla szczeniąt Stroje dla psów Ciepłe € € Kot Psy Kostium Bluza z Kapturem Zima Ubrania dla psów Czerwony Kostium Terylen Renifer Cosplay Święta XS S M L XL € € pies kot kombinezon kostium karnawałowy łoś wesoły karnawał cosplay gruby aksamit karnawał party zimowe ubrania dla psów ubrania dla szczeniąt stroje dla psów brązowy kostium dla dziewczynki i € € Psy Koty Kostiumy halloweenowe Kostium Świąteczny kostium Zwierzę Unikalny Klasyczny Halloween Festiwal Zima Ubrania dla psów Ubrania dla szczeniąt Stroje dla psów Ciepłe Czerwony Kostium dla € € Otrzymuj powiadomienia o niesamowitych produktach. Otrzymuj powiadomienia push na urządzeniu mobilnym o spadku cen interesujących Cię produktów i o podobnych ofertach. OK. Nie

3. Wigilia w kościele katolickim obrządku ormiańskiego. W kościele katolickim obrządku ormiańskiego wigilia obchodzona jest 5 stycznia. 4. Przesunięcie daty Wigilii. Dzień Wigilii Bożego Narodzenia był przesuwany. Wg tradycji ludowej (wciąż żywej np. na Kielecczyźnie), w latach, gdy 24 grudnia wypada w niedzielę, wigilia nie
Choinka, biały opłatek czy kolacja wigilijna na której królują pierogi, barszcz czerwony i karp – tak spędzamy święta Bożego Narodzenia w Polsce. Jednak postanowiliśmy przyjrzeć się, jak ten świąteczny czas spędzają mieszkańcy innych państw i kontynentów. Zaciekawieni? Zapraszamy do lektury! Meksyk – czyli świąteczne parady W tym kraju święta Bożego Narodzenia są obchodzone bardzo hucznie, a towarzyszą temu procesje i parady, które nazywane są Posadą. Od 16 grudnia dzieci regularnie przemieszczają się ulicami miast, chodząc od domu do domu, z których są wypraszane, aż trafiają do ostatniego, w którym odbywa się uczta. Ma to na celu przypomnieć jak Józef z Maryją przez 9 dni szukali dla siebie miejsca. Miejsca w których urządzane są zabawy oczywiście są wcześniej umawiane. W południowej części Meksyku prezenty są wręczane dopiero podczas święta Trzech Króli, na znak darów przyniesionych dzieciątku Jezus. Charakterystycznym elementem towarzyszącym obchodom świąt bożonarodzeniowych w Meksyku jest piniata z 7 końcami, mająca za zadanie symbolizować 7 grzechów głównych. Dzieci starają się ją zniszczyć na znak uporania się z grzechami, ale także aby zdobyć ukryte w niej cukierki.
\n\n \n \n\nnowa zelandia święta bożego narodzenia
W związku z tym, że święta Bożego Narodzenia 2023 wypadają w poniedziałek i wtorek, wystarczy wziąć trzy dni urlopu, aby w pracy nie pojawić się przez dziesięć dni. Wolne będzie
Spędzenie świąt Bożego Narodzenia poza domem może być ciekawą odmianą. Wiele osób lubi w tym czasie wyjechać na narty, ale trzeba się liczyć ze sporymi kosztami. Zimowe kurorty już dawno przyzwyczaiły się do sporego ruchu turystycznego w tym czasie. Z drugiej strony święteczno-noworoczny okres to czas, kiedy opłaca się wziąć kilka dni wolnego i zyskać dwa, a nawet trzy tygodnie urlopu. Gdzie lecieć na święta? Zwiedzanie w tym czasie może być nieco utrudnione. Przed wyjazdem upewnij się, że miejsca, które chcesz odwiedzić, będą otwarte. Jeśli jednak stawiasz na wylegiwanie się na plaży czy spokojne spacery po urokliwych uliczkach, na pewno znajdziesz coś ciekawego. Najlepiej poszukiwania rozpocznij od Okazji eSky. Być może już po pierwszej wizycie znajdziesz ciekawe miejsce warte odwiedzenia. I to w dobrej cenie. W grudniu warto wybrać się do Tajlandii, na Dominikanę czy na Filipiny. Jest tam wtedy idealna pogoda, by się opalić i naładować pozytywna energią. Temperatury wynoszą w ciągu dnia 28-32 stopnie C. Odrobinę chłodniej - ok. 22-25 stopni C - jest na Wyspach Kanaryjskich. To najlepsza pogoda do niespiesznych spacerów po okolicy. Kiedy lecieć na wakacje w grudniu? Szukając najniższej ceny, nie zapomnij sprawdzić cen kilka dni wcześniej i później. Może się zdarzyć, że będą duże różnice w poszczególnych dniach. Barcelona Wylot z Warszawy od 280 PLN

Pngtree, założona w styczniu 2017 r., Ma miliony obrazów png i innych zasobów graficznych dla wszystkich do pobrania.Naszym celem jest zbudowanie największej darmowej platformy obrazu PNG na świecie, służą dla wszystkich profesjonalnych projektantów i ludzi, którzy mają umiejętności projektowe.Pomaganie użytkownikom oszczędzać czas i efektywnie poprawę ich projektów jest

Nowa Zelandia nazywa, jako dom dla kiwi jest niesamowita kraina piękna i emocji. Malownicze piękno tego miejsca i pogody przyjemnego oferuje idealne tło dla wydarzeń świątecznych w Nowej Zelandii. Boże Narodzenie jest wystawiona w czasie letnich wakacji w Nowej Zelandii. Imponujące plaże są ulubionym miejscem w Nowej Zelandii ludzie. Wyrzuć strony pośród fascynujących miejsc i poczuć ciepło w sezonie spacerując plaż pełnych ukrytych tym korzystając z imprez świątecznych w Nowej Zelandii nie przegap do wypróbowania pysznych smakołyków tradycyjnej kolacji wigilijnej. Możesz zacząć świętować Boże Narodzenie z początku czasu listopada. Duch Bożego Narodzenia zaczyna się pojawiać z rolnikami: Santa Parade w listopadzie. Ciesz się pięknem migotliwy światła w Onehunga Xmas Lights były światłem uroczystości dostaje refleksję wraz z występów Carol śpiewu. Podczas kąpieli ciepłą atmosferę wyspy są częścią tradycyjnej imprezy Great Barrier Parade Santa. Marka to Boże Narodzenie bardziej specjalne do spektakularnego wykonania kolęd w nocy świec. Jest to w zasadzie noc tradycyjnego śpiewania kolęd, które oferuje najlepsze wyniki ze szkoły i społeczności. Nie przegap świadkami uroczystości Otahuhu świąteczną, która obejmuje śpiewanie kolęd, malowanie twarzy, klaunów i tajną wizytę Mikołaja zwiększający spirytystycznych nastrój sezonu. Aby zebrać więcej informacji na temat imprez świątecznych w Nowej Zelandii, należy zalogować się na naszych świątecznych Karnawał miejscu. Kategorii wydarzeń świątecznych: Las Vegas Maimi Londynie Paryż Monachium Tokio Pekin Hong Kong Sydney Madryt Barcelona Bern Genewa Ateny Buenos Aires Rio De Janeiro Wellington Nowa Zelandia Wyspa Bożego Narodzenia Hawaii Szkocja Rzym Italy Republika Południowej Afryki Afryka Oregon Christmas break Prezenty świąteczne dla Nauczyciela Wyczyść Christmas Lights Boże Narodzenie Kwiaty Cards Utwory świąteczne Tapety Light House bombki Tapety świąteczne Raga Rodzinne Wiersze bożonarodzeniowe Boże Narodzenie Pomysły Tapety Zielone Christmas Lights Boże Narodzenie ubrania dla psów Santa Claus Village
W 2023 roku nowozelandzki kalendarz szkolny prezentuje się następująco: 1 Term - od 27 stycznia do 9 kwietnia. 2 Term - od 28 kwietnia do 3 lipca. 3 Term - od 20 lipca do 25 września. 4 Term - od 12 października do 16-18 grudnia. Uczniów obowiązują także święta państwowe będące ogólnie wolnymi w Nowej Zelandii.
Święta Bożego Narodzenia kojarzą się zazwyczaj z rodzinną atmosferą, tradycyjną kolacją przy wigilijnym stole, prezentami pod choinką i spotkaniami z najbliższymi. W tym wpisie będzie jednak zupełnie odwrotnie! O Święta Bożego Narodzenie spędzone w podróży, z dala od rodziny i wigilijnego stołu zapytałam zaprzyjaźnionych podróżników, którzy opowiedzieli jak wyglądało świętowanie Bożego Narodzenia w Tajlandii, Nowej Zelandii czy na Wyspach Kanaryjskich. Święta Bożego Narodzenia w Nowej Zelandii. Martyna i Krzysiek z bloga Szum z końca świata Święta 2019 roku zastały nas w Nowej Zelandii – po raz pierwszy w naszym życiu okres Bożego Narodzenia spędzaliśmy poza Polską. Była to więc świetna okazja, by porównać świąteczne zwyczaje z drugiego końca świata – z tymi znanymi z naszych rodzinnych domów. I jak się zapewne domyślasz, kilka różnic udało nam się znaleźć… Czerwone, zielone, granatowe – do wyboru, do koloru! W okresie świątecznym Nowozelandczycy uwielbiają paradować w czapkach Świętego Mikołaja, tym samym wprawiając się w odpowiedni nastrój. A o ten jest wyjątkowo ciężko – na półkuli południowej grudzień to początek lata. O śniegu i saniach można tylko pomarzyć, a wysoka temperatura zachęca do założenia czegoś zdecydowanie lżejszego niż ciepły kożuch. Świąteczna czapka, popularna wśród Nowozelandczyków.. fot. Szum z Końca ŚwiataŚwiąteczny Gandalf w centrum informacji turystycznej w Wellington. fot. Szum z Końca Świata Poza czapkami z białym pomponem, w oczy rzucają się liczne świąteczne ozdoby, takie jak choinki, lampki czy figury Świętego Mikołaja. Pod względem dekoracji Nowa Zelandia aż tak nie różni się od tego, co uświadczymy w Polsce. Świąteczna dekoracja przy Queen Street w Auckland. fot. Szum z Końca Świata Świąteczny piknik Różnica przychodzi natomiast w sposobie celebrowania Bożego Narodzenia. Popularnym sposobem spędzania pierwszego dnia Świąt jest wspólny piknik ze znajomymi lub rodziną – na plaży, w parku lub w ogródku. Nie może zabraknąć Bezy Pavlova – znanego na całym świecie deseru, o którego pochodzenie po dziś dzień toczy się bój z Australią. Kiwi (jak mówią o sobie Nowozelandczycy) twierdzą, że ciasto wywodzi się z ich stolicy – Wellington; Aussie natomiast, że pierwszy raz podano je w australijskim Perth. Z kolei coraz rzadziej na świątecznym pikniku uświadczymy Hāngī, czyli tradycyjną maoryską metodę gotowania. Polega ona na duszeniu warzyw i mięsa na rozgrzanych kamieniach w specjalnie wykopanym dole. Trochę przypomina to znaną w Polsce duszonkę. Nowozelandczycy (a przynajmniej kierowcy podczas naszej autostopowej podróży) nie znają natomiast tradycji dzielenia się opłatkiem. Nic nie szkodzi – takowy przywieźliśmy z Polski, by wirtualnie “przełamać się” nim z naszą rodziną. W naszej podróży towarzyszyła nam też kieszonkowa szopka – prezent od babci Martyny. Opłatek i kieszonkowa szopka przywiezione z Polski. fot. Szum z Końca Świata Mimo iż w Nowej Zelandii (jak to w krajach anglosaskich) nie obchodzi się Wigilii, my tym razem mieliśmy aż dwie! Między Wellington a Warszawą jest 12 godzin różnicy, dlatego też “nasza” Wigilia przypadła na poranek 24. grudnia w Polsce. Na tę “polską” natomiast zrywaliśmy się skoro świt, dzień to naprawdę pomocne, że żyjemy w czasach powszechnie dostępnych komunikatorów wideo. W tym świątecznym okresie, mimo że byliśmy ponad 17 tys. kilometrów od domu, czuliśmy się niemal tak samo, jak siedząc przy wspólnym stole z naszymi bliskimi. Świąteczne hasło w miejscowości Pahiatua (mocno związanej historią z Polską). fot. Szum z Końca Świata Święta Bożego Narodzenia pod palmami na tajskiej wyspie Koh i Tomek z bloga Co tam w podróży Bardzo dobrze pamiętamy nasze pierwsze Święta Bożego Narodzenia spędzone poza domem. Gdybyśmy mieli je opisać w kilku słowach, to brzmiałyby tak: szalone zwroty akcji… Po wyczerpującym miesiącu w Nepalu i kolejnych tygodniach skuterowych przygód w Tajlandii Północnej zdecydowaliśmy, że grudzień i Święta spędzimy w Laosie w Luang Prabag, zajadając się chrupiącymi bagietkami… Los miał jednak dla nas zupełnie inny plan. Już w pierwszych dniach zamiast lub raczej przez szalone obżarstwo na nocnym markecie, zafundowaliśmy sobie zatrucie pokarmowe i utknęliśmy w hotelowym pokoju na ponad tydzień. Gapiąc się na szare ściany, marzyliśmy o plaży, palmach, słodkim nic-nie-robieniu i w końcu podjęliśmy decyzję-opuszczamy Laos po niespełna 2 tygodniach i Święta spędzamy na jednej z wysp w ukochanej Tajlandii! Koh Lanta. fot. Co tam w podróży Szybki research, zakup biletów lotniczych i po dwóch dniach już byliśmy na Koh Lancie-przepięknej wyspie w prowincji Krabi, słynącej z długich piaszczystych plaż i kolorowej rafy koralowej. Wiedzieliśmy jedno-musimy odpocząć i trochę podreperować nadszarpnięte morale. Tak więc, po trzech miesiącach bardzo budżetowego podróżowania po Azji postanowiliśmy zażyć odrobiny luksusu w Święta i zarezerwowaliśmy bungalow tuż przy plaży-z tarasem, klimatyzacją i wszelkimi udogodnieniami, o jakich dotychczas nawet nie myśleliśmy. Święta Bożego Narodzenia i Święty Mikołaj w Tajlandii. fot. Co tam w podróży Byliśmy bardzo mile zaskoczeni, tym, ile serca cała obsługa wkłada w to, aby wprowadzić nas w świąteczny nastrój. Większość mieszkańców wyspy to muzułmanie, więc myśleliśmy, że nasze chrześcijańskie Święta przejdą bez echa-jak bardzo się myliliśmy! Dzień przed wigilią właściciele przynależącej do domków knajpy udekorowali plażę choinkami i bałwanami z piasku, a z głośników od rana puszczane były największe świąteczne hity. Na kolację wigilijną wszystkie stoliki na plaży zostały udekorowane obrusem i świeczkami, i choć z tradycyjnych dań udało nam się przemycić jedynie grillowaną rybę, to cały wieczór był po prostu magiczny. Nie obyło się również bez dość zabawnych, świątecznych akcentów. Jeden z kelnerów przebrał się w strój św. Mikołaja i zaprezentował wszystkim gościom…taniec ognia. Ten szalony miszmasz złagodził tęsknotę za domem i bliskimi, choć oczywiście nie obyło się bez spotkań online i wspólnego Skype’owego kolędowania. Gwiazdka na Lanzarote. Hania z bloga Na Atlantydę Był taki czas, że pisząca te słowa latała na Kanary co roku do pracy. Moją pracą było wożenie turystów na pokładzie katamaranu po zatoczce w tę i z powrotem. Ot taka zimowa ekstra fucha. Powodowało to równolegle, że rok rocznie spędzałam święta Bożego Narodzenia na jachcie bądź na jednej z Wysp Kanaryjskich, konkretnie – Lanzarote – i to właśnie o niej chcę dzisiaj opowiedzieć. Boże Narodzenie aka Gwiazdkę w całej Hiszpanii w sumie świętuje się praktycznie dwa tygodnie, ale obchody na Lanzarote mają trochę unikalnego (i subsaharyjskiego) klimatu. Celebrowanie zaczyna się od wigilii Bożego Narodzenia, 24 grudnia i trwa się aż do Trzech Króli. W tym czasie na Wyspach średnia pogoda to 20 stopni i tak też to wspominam. Klimat Świąt na Wyspach Kanaryjskich Lanzarote ma bardzo subsaharyjski klimat, a flora wyspy zdecydowanie bardziej pasuje do Afryki (na której to kontynencie leży) niż Europy. Świerki, jodły i inne odpowiedniki choinek sprowadzane są z kontynentalnej Hiszpanii. Wraz z pojawieniem się drzewek świątecznych na ulicach miast i dekoracji bożonarodzeniowych zaczyna się radosne świętowanie. Playa Blanca, Lanzarote. fot. Na AtlantydęChoinka na Wyspach Kanaryjskich. fot Na Atlantydę Popularną formą spędzania Świąt na Wyspach jest uczęszczanie na liczne: laickie i religijne koncerty muzyki chóralnej. Odbywają się one w ramach jarmarków świątecznych, jak również w kościołach i instytucjach kultury. Festyny na Kanarach różnią się kilkoma detalami, ale najważniejszy z nich to to, że często odbywają się wzdłuż oceanicznej panoramy, a zatem oprócz możliwości zakupienia lokalnych, nie tylko świątecznych specjałów, możemy cieszyć oczy widokiem plaż, fal i słońca. Wigilijne kanaryjskie jedzenie Wieczorem, 24 grudnia, świętuje się od wspólnej kolacji. Podczas niej podaje się różne tapasy, a wśród nich kozie sery, dżemy, słodkie wypieki, owoce czy owoce morza. Kolację popija się winami, w tym najsłynniejszą lanzarotańską wulkaniczną malwazją (malvasia volcanica), niektórzy preferują ron miel, czyli mieszankę rumu z miodem (niezwykle popularna na Fuerteventurze). Daniem głównym jest zwyczajowo królik w czosnkowym sosie podawany z papas arrugadas, czyli wyspiarskimi ziemniaczkami. La Geira – uprawa malwazji wulkanicznej. fot. Na AtlantydęMalwazja wulkaniczna. fot. Na Atlantydę Po wigilii na Wyspach Kanaryjskich Kolacja nie kończy się jednak rozdaniem prezentów. Kanaryjczycy najczęściej po wigilii udają się na msze do kościoła lub na rynek, gdzie odbywa się pokaz sztucznych ogni. 25. grudnia wszyscy odpoczywają, a już 26. grudnia wracają do pracy, ale wcale nie kończy to okresu świętowania. Tak jak wspomniałam czekają nas tu praktycznie dwa tygodnie atrakcji bożonarodzeniowych. Dzień Niewiniątek, ale kiedy prezenty? Dzień niewiniątek (Día de los Santos Inocentes) wypada już Jest to święto (ale nie dzień wolny od pracy) upamiętniający zamordowane dzieci zabite przez Heroda. W tym czasie odbywa się mnóstwo atrakcji dla dzieci: festyny, pokazy, sztuki uliczne. Później przychodzi świętowanie Sylwestra (dzień roboczy) i Nowego Roku (dzień wolny). I od tego czasu jeszcze kilka dni do najważniejszego wydarzenia, zwłaszcza dla najmłodszych uczestników Bożego Narodzenia – Święta Trzech Króli (dzień wolny). Najważniejszego, bo właśnie wtedy przychodzą prezenty. Święto Trzech… Magów? Los Reyes Magos, czyli gdybyśmy chcieli powiedzieć dosłownie: Królewskich Magów. Mniej dosłownie Królewskich Mędrców, Uczonych, Wiedzących. Co ciekawe, Biblia nie wspomina ilu tychże mędrców/królów było, mówi jedynie, że dano trzy dary oraz, że przybyli oni ze wschodu. No, ale zostawmy teologiczne rozważania. W przededniu Trzech Króli, na kanaryjskich ulicach pojawiają się wielobarwne parady. Przed domami wystawia się smakołyki dla wierzchowców biblijnych Mędrców. W zamian Królowie zostawiają drobne upominki i łakocie. 6 stycznia także cała rodzina ponownie zasiada do stołu. Po obiedzie następuje szczególnie istotny deser. W kawałku ciasta uczestnicy biesiady poszukują podobizny jednego z Króli, a temu kto ją znajdzie, do końca roku będzie się wiodło. I to w zasadzie tyle, jeśli chodzi o Gwiazdkę na Wyspach Kanaryjskich. Boże Narodzenie w Meksyku i na Gran Canarii. Ania i Grześ z bloga Takeyourway Pierwsze święta Bożego Narodzenia poza polską ziemią spędziliśmy w 2019 roku. Byliśmy wtedy w trakcie podróży dookoła świata i splot zdarzeń sprawił, że na ten grudniowy czas wylądowaliśmy w Meksyku. Świąteczne ozdoby zdawały się być dość osobliwym elementem krajobrazu w połączeniu z meksykańską egzotyką i wysokimi temperaturami. Klimat nadchodzących świąt był jednak wyczuwalny na każdym kroku i potęgowany świątecznymi piosenkami, które wypełniały uliczny gwar. Daliśmy się wkręcić w tę atmosferę i nawet kupiliśmy czerwoną czapkę Mikołaja, aby w pierwsze tropikalne święta ustrzelić kilka zdjęć na plaży pobliskiego miasteczka Progreso. Pobliskiego w stosunku do Meridy, stolicy stanu Jukatan, w której to spędzaliśmy święta. Progreso, Meksyk. fot. Takeyourway. Do wigilijnych życzeń usiedliśmy jeszcze przed naszym południem. Właśnie wtedy w Polsce robiło się ciemno więc przyszedł czas na zdalne spędzenie czasu z rodziną i przyjaciółmi. Inna sprawa, że własnej kolacji wigilijnej nie planowaliśmy. Ba, nawet nie mieliśmy kuchni! Skończyło się na rozczarowujących meksykańskich wypiekach, które choć wyglądały pięknie, to były totalnie bez smaku. Gdy i do nas zawitała noc, wybraliśmy się na główny plac Meridy, gdzie było bardzo gwarno, mimo późnej godziny. Tam odbiliśmy sobie wcześniejszą cukierniczą porażkę i zjedliśmy lokalne marquesitas czyli słodkie, zawijane wafle z Nutellą i… serem żółtym. Ludzie na ulicach również jedli, ale nieco inaczej niż my. Boże Narodzenie w Meksyku, Holbox. fot. Takeyourway Przy wielu domach mieszkańcy postawili stoły i wraz ze swoimi najbliższymi organizowali sobie kolację pod gołym niebem. My świąt również nie spędziliśmy sami. W Meridzie spotkaliśmy się z Dorotą i Julkiem czyli polsko-francuską parą, którzy tak jak my podróżowali w tym czasie po Meksyku. Zamiast Kevina i polityki, przy naszym stole bez końca przewijały się wspomnienia z podróży po różnych zakątkach świata. Były to nasze pierwsze święta w hiszpańskojęzycznym kraju, ale stanowczo nie ostatnie. Gran Canaria Rok później Boże Narodzenie zastało nas na Gran Canarii, czyli jednej z Wysp Kanaryjskich przynależących do Hiszpanii. Tym razem połączenie choinki i plaży nie zaskakiwało, lecz utwierdzało w przekonaniu, że jesteśmy właśnie tam, gdzie chcielibyśmy być. Choć przyznajemy, że piaskowa szopka na plaży Las Canteras w Las Palmas zrobiła na nas ogromne wrażenie! Postanowiliśmy, że tym razem szarpniemy się na nieco bardziej wigilijne potrawy na naszym kanaryjskim stole. A w zasadzie to jedną potrawę – pierogi. Brak wałka szybko zrekompensowaliśmy butelką wina, która w tej roli spełniła się idealnie. Nadszedł rok 2021, a nasza bożonarodzeniowa historia zatoczyła koło. Choć jeszcze dwa miesiące temu tego nie planowaliśmy, tegoroczne święta znów spędzamy w Meksyku. Boże Narodzenie na Gran Canarii. Pico de las Nieves. fot. Takeyourway Gwiazdka w UK, Tajlandii i Horanin z bloga The Blond Travels Kocham Święta, naprawdę. Bardzo lubię całą otoczkę Świąt. Chociaż muszę przyznać, że chyba bardziej lubię czekać na Święta niż je obchodzić. Od kiedy mieszkam za granicą mam parę swoich tradycji, które dołączyłam do tego, co znałam z domu. Boże Narodzenie w UK Pierwsze Święta Bożego Narodzenia za granicą spędziłam w UK. Do Londynu przeprowadziłam się zaraz po studiach w październiku. Niestety, nie miałam pieniędzy na bilet, więc decyzja zapadła, aby zostać na święta w Anglii. Myślałam wtedy, że to będzie tragedia. Bardzo tęskniłam za rodziną i chciałam być w Wigilię w domu. Święta Bożego Narodzenia . fot. Joanna Horanin W Polsce, po pasterce, przychodzili do mnie moi znajomi i razem świętowaliśmy do rana. Moi rodzice robili ucztę, mieliśmy prezenty. Zawsze było gwarno i wesoło. Pierwszą Wigilię z dala od domu miałam spędzać z moim partnerem, we dwójkę. Nie znaliśmy wtedy nikogo w Londynie i byliśmy sami. Nasi współlokatorzy wyjechali. Myślałam, że Wigilię spędzę płacząc w poduszkę. Na samą myśl spędzenia jej z dala od rodziny i przyjaciół robiło mi się strasznie smutno. Wigilia w UK Jak się okazało, Wigilia nie była taka zła. Ugotowaliśmy sobie to, co byliśmy w stanie ugotować. Nie pamiętam już co to było, ale na pewno nie było pierogów ani barszczu. Oglądaliśmy świąteczne filmy i tym stwierdziłam, że Święta to przecież tylko jeden – dwa dni, a potem wszystko wraca do normy. Po tej Wigilii każdą spędzałam z dala od rodziny, z wyboru, nie z przymusu. Powoli zaczęłam łączyć tradycje angielskie z polskimi. Na stole oprócz pierogów były też tzw. Christmas crackers. W pierwszy dzień świąt był też indyk, a w drugie szliśmy do pubu i tam spotykaliśmy się ze wiele Wigilii przesiedziałam przy jednym stole z innymi imigrantami, nie tylko z Polski, ale także z Kanady, czy z Południowej Afryki. Każdy wtedy gotował swoje potrawy i opowiadał o własnych tradycjach. Święta Bożego Narodzenia . fot. Joanna Horanin Gwiazdka w Azji Potem, po wyprowadzce z UK, jedną Wigilię spędziłam na Bali. Podróżowałam wtedy samotnie po Azji i Australii i wypadło, że 24go grudnia wylądowałam na Bali. W autobusie poznałam parę innych osób i wszyscy wybraliśmy się na świąteczną pokoju wróciłam o 3 rano – akurat, aby zadzwonić do rodziny i znajomych, którzy jeszcze ucztowali. Następnie była Tajlandia i Święta spędzałam ze znajomymi z różnych krajów. Najpierw była prowizoryczna kolacja, a potem jakiś wypad do baru. Gwiazdka w Azji. fot. Joanna Horanin Raz, z moją siostrą, poszłyśmy na kolację do artystycznego kolektywu i zrobiłyśmy pierogi z tapioki, bo nie mogłyśmy znaleźć prawdziwej mąki. Wyszły nam nawet dobre. Obecnie, od paru lat, Święta spędzam w Portugalii z moim partnerem. Przeważnie wyjeżdżamy gdzieś poza Lizbonę. Raz wyjechaliśmy do chatki w górach, gdzie nie było internetu i zaraz przed gotowaniem pierogów wysiadł prąd. Dogrzewaliśmy się kominkiem i cały pobyt graliśmy w planszówki. To były jedne z lepszych Świąt w moim życiu. W tym roku Wigilię spędzam w moim nowym mieszkaniu wraz z moją siostrą i znajomymi. Mój partner wyjeżdża do swojej rodziny, a mi przypadła opieka nad mieszkaniem i kotem. Boże Narodzenie w Estonii. Jakub Zygmunt, Sądecki Włóczykij Nie sposób opowiadać o świętowaniu Bożego Narodzenia w Estonii bez wspomnienia o Adwencie, który czasem nie mniej celebrowanym niż same święta. Pomimo tego, że współcześnie Estończycy są laickim narodem i religia nie pełni istotnej roli w życiu większości z nich, to przywiązują oni bardzo uwagę do tradycji i zwyczajów okołoświątecznych. Christmas Market in Tallinn Town Hall Square. (Photo by: Focus/Toomas Tuul/Universal Images Group via Getty Images) Adwent w każdym większym estońskim mieście zaczyna się od symbolicznego zapalenia drzewka świątecznego na głównym placu. Towarzyszą temu śpiewy miejscowych chórów, wystąpienie mera oraz czasami niewielki jarmark. Estończycy odliczają każdą niedzielę Adwentu. W oknach na parapetach pojawiają się symboliczne świeczniki. Bożonarodzeniowy Jarmark w Tallinie Z czasem Adwentu kojarzony jest również jarmark. Największy i najpiękniejszy z nich odbywa się w stolicy kraju, w Tallinnie. Na Placu Ratuszowym przez cały grudzień aż do początku stycznia (najczęściej do prawosławnego Bożego Narodzenia, które świętuje mniejszość rosyjska mieszkająca w Estonii) znajduje się kilkadziesiąt straganów serwujących różne łakocie, słodycze, świąteczne pamiątki. Na scenie występują chóry i zespoły muzyczne z całego kraju. Jarmark w Tallinnie jest już swoistą marką i jakością. Wizyta na nim jest wręcz jednym z elementów świętowania Bożego Narodzenia w Estonii. Święta spędziłem w gronie przyjaciół w Viljandi. Był to rok 2016, kiedy to odbywałem roczny wolontariat w centrum młodzieżowym. Odpowiedziałem na zaproszenie znajomych pozytywnie i 25 grudnia (chociaż w przypadku większości wieczerza wigilijna jest praktykowana dzień wcześniej) spędziłem w gronie samych Estończyków. Na samym początku przyszedł prawdziwy Mikołaj (est. Jõuluvana – świąteczny starzec), który miał dla każdego przygotowany prezent. Zdobyć podarunek nie było łatwo. Należało zaśpiewać kolędę, aby otrzymać pakunek od Mikołaja. Święta Bożego Narodzenia w Estonii. fot. Jakub Zygmunt Świąteczna kolacja Po rozdaniu prezentów przysiedliśmy do świątecznej kolacji, na której głównym daniem była tradycyjna estońska verivorst, czyli kaszanka. Paradoksalnie to danie w Estonii jada się właśnie na Boże Narodzenie. Obok kaszanki na talerzu lądują także ziemniaki i gotowana kapusta – i oto mamy prawdziwe świąteczne danie główne. Estończycy podczas spotkań towarzyskich nie stronią także od alkoholu, zatem druga część wieczoru minęła w zdecydowanie luźniejszej atmosferze. Zamiast pasterki – wizyta na cmentarzu Boże Narodzenie to przede wszystkim czas spotkań z rodziną i najbliższymi. Nie zapomina się także o bliskich zmarłych, których tłumnie odwiedza się 24 grudnia na cmentarzach, zapalając znicze (czasami nawet więcej osób można wtedy spotkać na cmentarzu niż w Zaduszki 2 listopada). Święta Bożego Narodzenia w Estonii. fot. Jakub Zygmunt Estończycy są przywiązani do swoich bożonarodzeniowych tradycji. Można to poczuć na własnej skórze. Chociaż Boże Narodzenie straciło swój główny religijny charakter, to nadal obok Nocy Świętojańskiej jest jednym z najważniejszych świąt w roku. Święta Bożego Narodzenia w Brazylii i Wietnamie – Ola i Mateusz, ŚWIAT Na Własną Rękę W roku 2018 byliśmy w podróży poślubnej dookoła świata. Na czas Bożego Narodzenia chcieliśmy znaleźć takie miejsce, w którym będziemy mogli przygotować polską wigilię. Nie chcieliśmy spędzać świąt w hostelu. Potrzebowaliśmy poczuć bardziej domową atmosferę. I co tu dużo mówić, baliśmy się tęsknoty za rodziną, która w święta objawia się najszczególniej. Słyszeliśmy o możliwości zakwaterowania w ramach housesittingu, gdzie w zamian za opiekę nad domem i zwierzętami, mieszka się za darmo. Założyliśmy konto i niedługo później aplikowaliśmy na ofertę 5 tygodniowej opieki nad dwoma psami w wiosce Barra de Caravelas na samym południu stanu Bahia w Brazylii. Boże Narodzenie w Brazylii. fot. ŚWIAT Na Własną Rękę Nie spodziewaliśmy się, że ostatecznie wigilijną kolację zjemy również w towarzystwie brazylijskich znajomych. Dobrze się stało, że już ponad miesiąc przed świętami rozpoczęliśmy housesitting. Dzięki temu poznaliśmy mieszkańców wioski, nawiązaliśmy nowe przyjaźnie i zostaliśmy zaproszeni na wigilię do Teki, która prowadziła nam zajęcia jogi. Teka nie mówiła po angielsku, ale jej mąż Alessandro tak. My z Teką porozumiewaliśmy się trochę po hiszpańsku, trochę na migi, trochę z translatorem, a najczęściej Alessandro był pośrednikiem, tłumacząc żonie, o czym mowa. Boże Narodzenie – jak wyglądają święta w Brazylii? W Brazylii święta trwają jeden dzień, a nie dwa jak u nas. Kolację wigilijną rozpoczyna się o północy i, zgodnie z tradycją, jada aż do świtu. W Boże Narodzenie rodziny spotykają się na wspólnym obiedzie. Przygotowywaniem posiłków najczęściej rodziny dzielą się między sobą. Każdy coś przynosi i w ten sposób stół zapełnia się wigilijnymi daniami. Tego wieczora niektórzy odwiedzają się po domach, niekoniecznie rodzinnych. Ci, którzy lubią, chodzą od domu do domu, spędzając w każdym nieco czasu, pijąc z domownikami i kosztując potraw. Podczas kolacji pije się dużo piwa. My na stole nie znaleźliśmy żadnego innego napoju, prócz tego chmielowego. Ryby zwykło się jadać na Wielkanoc, natomiast w Boże Narodzenie przygotowuje się mięso. Nie ma zwyczaju dzielenia się opłatkiem, a prezenty przynosi Mikołaj, tuż przed kolacją. Boże Narodzenie w Brazylii – co się jada? Na stole wigilijnym u Teki i Alessandra znalazł się kurczak w sosie własnym, ryż, lasagne z bakłażana w sosie pomidorowym, sałatka jarzynowa oraz tarty na słodko. W ramach przystawki krakersy i sosy: z gorgonzolą, salami i twarożkiem. My przynieśliśmy barszcz z uszkami, kapustę z grochem i pierogi z kapustą (tak – kapucha, dużo kapuchy). Nie wszystkim jednak te dania przypadły do gustu. Boże Narodzenie w Brazylii. fot. ŚWIAT Na Własną Rękę Święta w Wietnamie Rok później Święta Bożego Narodzenia spędzaliśmy na południu Wietnamu w Sajgonie, opiekując się kotkiem. Przez 3 tygodnie, w ramach housesittingu mieszkaliśmy w apartamencie hotelowym z kuchnią. Jak do tej pory był to najmniej wymagający housesitting, ponieważ opieka nad kotkiem sprowadzała się w większości do jego głaskania, a, jako że był to hotel, mieliśmy w pakiecie zapewnione regularne sprzątanie. Tym razem również przygotowaliśmy polską wigilię. Lepilismy uszka i kisiliśmy barszcz, zrobiliśmy kapustę z grochem i pierożkI! Piekliśmy także pierniczki, a opłatek z Polski woziliśmy od kilku miesięcy w plecaku (o dziwo nie pokruszył się!) Święta Bożego Narodzenia w północnej Tajlandii – Ola i Grzesiek, TraveloveLove W 2018 roku byliśmy w podróży po Azji Południowo Wschodniej i Święta Bożego Narodzenia spędziliśmy dość nietypowo. Na skuterze przemierzaliśmy górzyste tereny północnej Tajlandii. Odwiedziliśmy gorące źródła, plantacje kawy i herbaty, wiele lokalnych kawiarni i restauracji. Przekroczyliśmy granicę z Mjanmą w Mae Sai, zjedliśmy kolację wigilijną w Fang, gdzie zamiast barszczu z uszkami na stole pojawiło się zielone curry. Z rodziną połączyliśmy się przez Messengera i złożyliśmy sobie życzenia. Podczas gdy oni zasiadali do wigilijnego stołu, my szliśmy już spać. Kolacja wigilijna w FangŚwiąteczny skuter ozdobiony łańcuchem na choinkę 🙂 W pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia odwiedziliśmy Doi Ang Khang — najzimniejsze miejsce w Tajlandii. W drugi dzień świąt zwiedzaliśmy miasteczko Pai i jego okolice: Pai Canyon, Pai Buddach Bamboo Bridge oraz Yun Lai Viewpoint. Po pięciu dniach wróciliśmy do Chiang Mai, gdzie wtedy mieszkaliśmy, a na liczniku skutera mieliśmy równo 993 km. Podczas tej podróży, Tajlandia pokazała nam swoje mniej znane, górzyste i soczyście zielone oblicze. Świąteczne dekoracje w Chiang Mai, Tajlandia WPHUB. 04.12.2021 09:18. "Boże Narodzenie" zakazane przez Unię. Ostra reakcja księdza. 1265. "Niech się Unia odczepi od Zbawiciela" - napisał na Twitterze ks. Daniel Wachowiak, odnosząc się do pomysłu Komisji Europejskiej. Chodzi o propozycję zakazania słowa "Boże Narodzenie" w ramach polityki inkluzywności. Pomysł wywołał falę nCGITE. 326 79 349 70 204 6 404 348 27

nowa zelandia święta bożego narodzenia