Gruntowne mycie i impregnację warto przeprowadzać minimum dwa razy w sezonie. Oczywiście wraz z intensywniejszą eksploatacją w niekorzystnych warunkach interwał powinien zostać zmniejszony. Jak myć miękki dach kabrioletu? Najlepiej zacząć od odkurzenia lub zmiecenia warstwy kurzu i stałych zabrudzeń z powierzchni materiału. Czyszczenie Aby miękki dach samochodu służył długo i niezawodnie, wymaga dokładnego czyszczenia i regularnej impregnacji. Poszycia dachów przeważnie mają chropowatą powierzchnię co sprawia, że brud chętnie chowa się w zakamarkach materiału. Dlatego aby dokładnie umyć dach w kabriolecie, najlepiej jest to zrobić ręcznie. "Do czyszczenia dachu warto zaopatrzyć się w miękką szczoteczkę lub gąbkę i odpowiedni środek czyszczący. Ważne, żeby używana do mycia gąbka czy też szczotka były czyste, ponieważ piasek oraz inne zanieczyszczenie mogą uszkodzić materiał, lub porysować zazwyczaj delikatną tylną szybę cabrio" – mówi Maciej Gieniul z serwisu "Ponadto, zalecane jest szczotkowanie w kierunku w taki sposób aby nie postrzępić włókien tkaniny" – dodaje ekspert Motointegratora. Inne Idąc na łatwiznę, możemy skorzystać z myjni bezdotykowej. Jednak w tym przypadku powinniśmy uważać aby nie uszkodzić poszycia dachu oraz uszczelek. Dlatego należy stosować się do instrukcji producentów myjni i nie kierować strumienia wody bezpośrednio na dach oraz na uszczelki z bardzo bliskiej odległości. Z tego samego powodu korzystanie z myjni automatycznych nie jest wskazane. W tym przypadku, obrotowe szczotki myjni mogą okazać się zbyt mało delikatne. Impregnacja Kiedy dach jest już czysty, należy go zaimpregnować. Środki do impregnacji konserwują materiał i zmniejszają jego podatność na wchłanianie wilgoci. Dzięki nim, późniejsze mycie dachu powinno być także mniej czasochłonne. Do impregnacji dachu należy stosować specjalnie do tego przeznaczone środki (np. preparat Liqui Moly). Stosując preparat należy jednak przestrzegać pewnych zasad. Inne "Przed rozpyleniem preparatu należy najpierw przetestować jego działanie w mało widocznym miejscu. Jak już zweryfikujemy, że środek jest odpowiedni do materiału naszego dachu, powinniśmy równomiernie rozprowadzić go na całej powierzchni, starając się jednak nie nanieść go na szyby i lakier. Dzięki temu oszczędzimy sobie dodatkowej pracy przy czyszczeniu samochodu" - mówi Maciej Gieniul z Motointegratora. Oprócz pielęgnacji samego poszycia dachu nie należy zapominać o uszczelkach, które przecież mają wpływ na to aby wilgoć nie dostawała się do środka auta. Aby uszczelki spełniały swoją rolę, należy regularnie konserwować je specjalnym silikonowym preparatem. Profilaktyka procentuje Regularne czyszczenie i zabezpieczanie dachu zgodnie z powyższymi wskazówkami sprawi, że będzie on odporny na warunki atmosferyczne i upływ czasu. Skuteczne zabezpieczenie przed wchłanianiem wilgoci pozwoli na podróżowanie kabrioletem niezależnie od tego, czy świeci słońce, czy pada deszcz. Nie zapominajmy również, że łatwiejsze utrzymanie dachu w czystości i ochrona przed pogarszaniem się jego wyglądu ma duże znaczenie w samochodach z miękkim dachem, który jest najbardziej charakterystycznym elementem odróżniającym go od zwykłych aut. Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję
Nadwozie autorstwa Petera Horbury’ego zrywało z „prostokątnym designem” stosowanym w poprzednich modelach szwedzkiej marki. Aerodynamicznymi kształtami odróżniał się m. in. od swojego poprzednika, Volvo 780. W latach 1997-2002 C70 oferowany był w wersji coupe. Trzy lata dłużej trwała produkcja kabrioletu z miękkim dachem.
Jeśli ktoś nie miał przyjemności przejechania się w słoneczny letni dzień kabrioletem – oczywiście, ze złożonym dachem – nigdy nie zrozumie, jaka to frajda! Niestety, z powodu dość krótkiego sezonu i nieprzewidywalnej pogody popularność aut tego typu w Polsce jest wciąż mała, choć z roku na rok jeździ ich coraz więcej. Przede wszystkim kabriolet radzimy potraktować jak motocykl, który głównie służy do czerpania przyjemności z jazdy, a rzadziej jest używany jako główny środek transportu. Przecież większość motocyklistów ma samochód, z którego korzysta przynajmniej wtedy, kiedy aura nie pozwala na jazdę jednośladem. Właściciel kabrioletu jest w dużo lepszej sytuacji, gdyż dach chroni go przed kaprysami pogody, np. deszczem, ale już zima może być dla niego trudnym wyzwaniem. Naturalnie dla posiadaczy nowszych aut typu coupé-cabrio, wyposażonych w twardy, kilkuczęściowy, składany dach, nawet śnieg i mróz nie są przeszkodą. Mimo wszystko większość kabrioletów okazuje się na tyle niepraktyczna (mały bagażnik, zazwyczaj tylko 2-osobowe wnętrze), że nie może konkurować z normalnymi samochodami. Jest więc pewnego rodzaju zbytkiem – podobnie jak dla innych żaglówka czy utrzymywany za duże pieniądze koń jeździecki – ale jakże miłym oraz relaksującym. Na szczęście zakup i utrzymanie kabrioletu nie muszą być przesadnie kosztowne. Na rynku spotkamy modele, które można nabyć już za kilka tysięcy zł i wcale nie oznacza to, że są to auta w nie najlepszym stanie technicznym. Pamiętajmy, że w przypadku kabrioletów czas płynie wolniej, a roczne przebiegi bywają bardzo małe – łączy się to z sezonowym korzystaniem z aut tego typu. Największym problemem kabrioletów z rynku wtórnego, zwłaszcza tych starszych, jest powypadkowa przeszłość. Z natury są one mniej sztywne, a jeśli struktura ich nadwozia została uszkodzona i niefachowo naprawiona, będzie się je po prostu źle prowadziło, co zagraża bezpieczeństwu na drodze. Napęd i podwozie na ogół są wykonane z tych samych podzespołów, jakiewykorzystano w bazowych modelach, np. C3 Pluriel korzysta z części C3 – koszty napraw nie są więc mocno wygórowane. Przed zakupem używanego kabrioletu oprócz nadwozia i mechaniki należy dokładnie obejrzeć dach i sprawdzić jego szczelność oraz działanie mechanizmu. Może mieć on kilka problemów: począwszy od uszkodzonego poszycia, połamanego stelażu, niedziałającego napędu elektrycznego, a na popękanym tylnym oknie kończąc. To zazwyczaj drogie rzeczy, które trudno znaleźć w dobrym stanie wśród części używanych. Jeśli nie dysponujemy zbyt dużym budżetem na zakup kabrioletu i jego utrzymanie, musimy dokonać racjonalnego wyboru. Za kilka tys. zł można np. kupić bardzo taniego w utrzymaniu VW Golfa III cabrio albo bardziej stylowe, za to często sprawiające problemy i kosztowniejsze w utrzymaniu MG MGF. Jeśli auto ma służyć tylko do weekendowych przejażdżek dla przyjemności, mniej rozsądnie można podejść do wyboru silnika – warto jednak, by miał duży zapas mocy. Jak łatwo zauważyć, ładne egzemplarze nawet starszych modeli nie są tanie. Ma to swoje plusy. Możemy być pewni, że jeśli zainwestujemy np. 10 tys. zł w dobrze utrzymane Audi 80 cabrio, za kilka lat sprzedamy je za podobną kwotę lub z niewielką stratą, podczas gdy każde popularne auto straci w tym czasie na wartości przynajmniej kilka tys. zł. Tak więc odpowiednio wybrany kabriolet może nie tylko dostarczyć dużej przyjemności, ale też być niezłą lokatą kapitału. Mimo stosunkowo małej popularności w Polsce aut tego typu oferta jest dość bogata. Wybraliśmy kilkanaście najciekawszych propozycji z różnych grup cenowych, które według nas najlepiej łączą radość z jazdy, ciekawy wygląd i rozsądne koszty utrzymania. VW Golf III Cabrio - W przedziale cenowym do 10 tys. zł nie znajdziemy popularniejszej i bardziej rozsądnej propozycji niż VW Golf III cabrio, produkowany aż do 2003 roku (po drobnych modernizacjach). Może nie jest to zbyt szykowne auto, za to ma niezbyt skomplikowaną budowę i mało problematyczne jednostki napędowe. Oprócz benzyniaków i o mocy od 75 do 116 KM do napędu wykorzystano również silnik wysokoprężny TDI/90 lub 110 KM. Jednak zapach spalin diesla i jego głośny klekot podczas jazdy ze złożonym dachem mogą nieco przeszkadzać. Jeśli więc nie będziecie bardzo dużo jeździć, polecamy wybór benzyniaka KM, który zapewnia autu dobre osiągi, a jednocześnie nie wymaga częstych napraw. Warto zwrócić uwagę na stan poszycia dachu i jego ramy. Fiat Barchetta - Fiat Barchetta, w przeciwieństwie do VW Golfa, ma bardzo wiele uroku, ale brakuje mu trwałości. Mimo to, jeśli szukacie niedrogiego kabrioletu do okazjonalnych przejażdżek, można się zastanowić nad zakupem dobrze utrzymanego egzemplarza. Auto powstało w studiu projektowym Pininfariny i bazuje na rozwiązaniach z Punto I generacji. Gdyby nie przedni napęd, 2-osobowa Barchetta miałaby cechy typowego roadstera. Pomimo aż 10-letniego okresu produkcji oferowano ją tylko z jedną jednostką napędową KM, znaną również z Punto HGT. Zapewnia ona bardzo dobre osiągi, ale niestety, ma problem z dużym zużyciem oleju silnikowego. Inną dolegliwością tego modelu jest podatność na korozję. Niezbyt trwałe i drogie okazuje się podwozie. Audi Cabriolet - Audi Cabriolet zadebiutowało w 1991 r. Początkowo auto napędzał tylko silnik KM, ale dość szybko poszerzono ofertę o benzyniaki V6: KM i KM (pasują do charakteru tego modelu) oraz diesla TDI/90 KM. Jest to ciągle dość popularne auto, niestety – stan większości dostępnych egzemplarzy pozostawia dużo do życzenia. To wpływ czasu, ale też zaniedbań użytkowników, którymi coraz częściej są młodzi ludzie niedysponujący wystarczającymi środkami finansowymi. Nie oznacza to jednak, że Audi Cabriolet jest pojazdem drogim w utrzymaniu. Większość części mechanicznych pochodzi z modelu 80 i można kupić ich zamienniki w naprawdę przystępnych cenach. Gorzej, jeśli uszkodzona jest konstrukcja składanego dachu lub jego poszycie – naprawa może sporo kosztować. Renault Mégane - Zalety Renault Mégane I Cabriolet to dobry stosunek ceny do wieku i ładna, dynamiczna sylwetka. Plusem jest też popularność modelu bazowego, a więc również łatwy dostęp do tanich części. Niestety, to auto okazuje się niezbyt trwałe. Może mieć: problemy z korozją, luzy w zawieszeniu, wycieki z napędu i często nieświeżo wyglądające wnętrze. Paleta silnikowa? Dość bogata. Naszym zdaniem optymalny napęd to benzyniak KM. Jednostki i polecamy jedynie tym kierowcom, którzy liczą na tanie użytkowanie. Na rynku znajdziemy też wersje z turbodieslem BMW serii 3 (E36) - BMW serii 3 (E36) jest wyjątkowe wśród propozycji do 10 tys. zł ze względu na tylny napęd. Niestety, auta dostępne na rynku wtórnym są już dość leciwe – napęd i podwozie bywają w kiepskim stanie. Przykład: silniki R6. Owszem, zapewniają dobrą dynamikę, nadają temu autu właściwy charakter i do tego pięknie brzmią, ale często przegrzewają się w nich głowice. Oprócz szczelności dachu warto więc sprawdzić poprawność pracy układu chłodzenia. Mazda MX-5 II- Druga generacja popularnego roadstera Mazdy MX-5 (na amerykańskim rynku nazywana Miata) odróżnia się od pierwszej przede wszystkim brakiem chowanych reflektorów. Poza tym są to bardzo podobne oferowany od 1998 roku na rynku europejskim występował z dwoma silnikami KM i KM – warto zdecydować się na większą jednostkę, gdyż zapewnia ona bardzo dobre osiągi lekkiemu autu (waży tylko nieco ponad tonę). Jak przystało na klasycznego, 2-osobowego roadstera, MX-5 ma tylny napęd, a dodatkowo niektóre egzemplarze z rynku niemieckiego były wyposażone w szperę. Elementy zawieszenia oraz napędu charakteryzują się zadowalającą trwałością. Za to dość często psują się cewki zapłonowe (o specyficznej konstrukcji), które niestety są drogie (1400 zł) i nie występują jako zamienniki. Bezwypadkowe nadwozia nie korodują, ale duża część egzemplarzy oferowanych w ogłoszeniach to auta pokolizyjne. Niestety, typowe dla tego modelu są nieszczelności dachu. Citroën C3 Pluriel - Pluriel nie ma składanej ramy dachu jak w klasycznym kabriolecie. Zastosowano tu dwa pałąki demontowane przez kierowcę i miękkie, sterowane elektrycznie poszycie. Wygląda to ciekawie, ale jest mało praktyczne – pałąki są duże i muszą zostać w garażu, a bez nich w deszczu nie rozłożymy dachu. Auto zabierze na pokład 4 osoby, ale pasażerowie z tyłu będą narzekać na małą ilość miejsca. Również bagażnik (265 litrów) nie jest imponujący, choć koszyk z prowiantem na piknik na pewno się zmieści. Na rynku znajdziemy wersje benzynowe i oraz turbodiesla HDI. To sprawdzone jednostki, które nie są przesadnie drogie w naprawach. Niestety, Pluriel często cierpi na wiele drobnych usterek, przeważnie związanych z elektryką. Opel Astra II kabriolet - Opel Astra II kabriolet to rozsądna propozycja auta ze składanym (elektrycznie) dachem za 10-20 tys. zł. Nadwozie zaprojektowało biuro Bertone i chociaż nie było mowy o gruntownej zmianie karoserii, udało się uzyskać dość elegancką linię. Szkoda tylko, że wnętrze jest takie samo (czyli równie mało ciekawe) jak we wszystkich innych wersjach Astry II. Osoby, które wybiorą to auto, nie muszą się przynajmniej martwić o to, skąd wziąć części zamienne, ani przerażać się ich ceną. Oczywiście, nie dotyczy to występujących tylko w kabriolecie elementów dachu, które mogą być drogie. Na pewno problemów nie przysporzy zawieszenie – ma prostą i trwałą budowę. Drobnych ingerencji może wymagać osprzęt benzyniaków: i ale najbardziej drogi w ewentualnych naprawach okazuje się diesel DTI. Saab 9-3 - Saab 9-3 Cabriolet jest elegancki, a jego silniki Turbo i Turbo o mocy 150-230 KM zapewniają bardzo dobre osiągi. Niestety, nawet najsłabszy z nich nie jest zbyt oszczędny. Co więcej, jednostki te obecnie borykają się ze: zbyt dużym zużyciem oleju, rozciągającymi się łańcuchami rozrządu czy awariami kasety zapłonowej. Trzeba się więc nastawić na to, że ten stylowy kabriolet będzie dość drogi w utrzymaniu. Peugeot 206 CC - Peugeot 206 CC ma kilka wad, ale też sporo zalet. Przede wszystkim to auto zostało wyposażone w elektrycznie składany sztywny dach, który zapewnia mu całoroczny charakter. Gdy jest rozłożony, bagażnik ma aż 350 l pojemności – dużo jak na potrzeby dwóch osób, bo więcej dorosłych na pewno nie zmieści się we wnętrzu. Do napędu wykorzystano dwie jednostki benzynowe i oraz jednego turbodiesla HDI (pojawił się pod koniec produkcji). Spośród egzemplarzy, które pokonały 150-250 tys. km, polecamy benzyniaki – choć więcej palą, są mniej problematyczne i tańsze w naprawach. Niezbyt trwałe jest np. zawieszenie oraz elektryka, ale łatwy do zamienników w przystępnych cenach sprawia, że naprawy tych elementów nie będą drogie. Audi TT roadster - Jeden z najbardziej popularnych, najtańszych i najrozsądniejszych roadsterów w przedziale od 20 do 50 tys. zł. Audi TT (kod 8N), bo o nim mowa, pojawiło się w 1999 r. i w niemal niezmienionej formie było produkowane przez 7 lat. Model bazuje na A3 I generacji i narażony jest na zużycie bardziej ze względu na sportowy charakter i taką eksploatację niż wrodzone wady. Najczęściej naprawiać trzeba drobiazgi w elektryce. Naturalnym, choć niepożądanym zjawiskiem jest zaparowanie reflektorów, a w zawieszeniu zużywają się elementy gumowe. Warto też wspomnieć o źle dobranych nastawach tylnego zawieszenia w autach z początku produkcji, co mogło powodować gwałtowną nadsterowność (problem eliminowano w ramach akcji naprawczej). W ofercie rynkowej znajdziemy dwa silniki: T (150, 180, 225 i 240 KM), łączący dobre osiągi z rozsądnym spalaniem i niedrogim serwisem, oraz topowe V6/250 KM (seryjny napęd quattro) – drogie w eksploatacji, ale dające naprawdę wielką frajdę z jazdy. Mercedes SL - Świetna robota! Mercedes SL (R129) to najbardziej udany duży kabriolet ostatniego 20-lecia. Zgadza się w nim w zasadzie wszystko: od bezproblemowej obsługi, poprzez ponadczasowy wygląd, aż po trwały materiałowy dach. To samochód zbudowany na wieczność i nie ma w tym odrobiny przesady! Oczywiście, nie mamy na myśli zaniedbanych Mercedesów SL. Polecamy egzemplarze poliftingowe (1995 r.), które kuszą dobrym wyposażeniem. Ceny? Zróżnicowane. Godne uwagi SL-e po zmianach z silnikami lub (do 1998 r. R6, później V8) wyceniane są na minimum 34-35 tys. zł, natomiast zadbane egzemplarze z udanym i godnym uwagi motorem V8 z tego samego okresu – na co najmniej 40 tys. zł. BMW Z3 - Choć ceny BMW Z3 zaczynają się od 14-15 tys. zł, zadbane egzemplarze kosztują minimum 20 tys. zł. Dlatego też małe bawarskie cabrio znalazło się w przedziale od 20 do 50 tys. zł. BMW Z3 od początku było chwalone za styl, ale szybko okazało się, że jest czułe na wodę. Problem stanowią wieloczęściowe uszczelki znajdujące się nad drzwiami (nie zapewniają odpowiedniej szczelności). Składany dach ma jeszcze jedną wadę: tylna szyba z tworzywa sztucznego szybko traci przejrzystość (matowieje). Paleta silnikowa? Szeroka – od mało żwawej KM aż po bardzo dynamiczną wersję MPower KM. Pośrodku plasują się jednostki R6 (od do a także R4 KM, która zapewnia idealny kompromis pomiędzy osiągami, zużyciem paliwa i kosztami zakupu oraz serwisu. Opel Tigra Twin Top - Obok 206 CC to właśnie Tigra Twin Top cieszy się największym zainteresowaniem na rynku wtórnym wśród małych aut z twardym, składanym dachem. W ofercie znajdziemy trzy silniki (najlepszy wybór!) i CDTI/70 KM. Trwałość nie jest najmocniejszą stroną modelu, ale tanie części (wiele pokrewnych z Corsą) zapewniają rozsądne koszty serwisu i niedrogie potencjalne naprawy. Ceny? Od 21 do 51 tys. zł. Mercedes SLK - nNasz faworyt w klasie aut z twardym, składanym dachem! SLK jest solidnie wykonane i ma trwały mechanizm podnoszenia „kaptura”. Nie zgłaszamy też zastrzeżeń do jego szczelności. Najstarsze egzemplarze kosztują mniej niż 20 tys. zł, ale pamiętajcie, że mają już one 15-16 lat i mogą wymagać napraw. Zadbane SLK kupimy za 25-30 tys. zł. Polecamy silniki z kompresorem – lub Samochody grzechu warte! Choć znalezienie kilkunastoletniego cabrio w niezłym stanie (nawet nieidealnym!) bywa niezwykle trudne, nie poddawajcie się, bo użytkowanie samochodu z otwieranym dachem to prawdziwa przyjemność, która wcale nie musi być przesadnie kosztowna. Większość kabrioletów dostępnych na rynku wtórnym technicznie bazuje na rozwiązaniach z popularnych kompaktów i modeli klasy średniej. Gorzej z dachem – naprawy bywają bardzo drogie. Przed kupnem trzeba więc go dokładnie obejrzeć! AUDI Z OTWARTYM DACHEM: najświeższe informacje, zdjęcia, video o AUDI Z OTWARTYM DACHEM; Z wizytą w fabryce Audi R8 | Wideo

Kiedy ostatnio widzieliście kabriolet? Nie tylko na ulicy, ale i na stronie któregoś z popularnych producentów samochodów? No właśnie – wydawałoby się, że to już powoli ginący gatunek. Czas więc sprawdzić, co bez dachu możemy kupić w Polsce. Dlaczego akurat teraz? Po części ze względu na aktualną, upalną pogodę, a po części chociażby przez wzgląd na doniesienia, że rynek (niekoniecznie nasz) opuści już niedługo kolejny z przedstawicieli kompaktowych kabrioletów, czyli Audi A3. Warto więc przejrzeć to, co zostało. Kabriolet czy nie kabriolet? Tak, w tytule są kabriolety, ale w poniższym zestawieniu – jeśli sztywno trzymać się terminologii – będą nie tylko one. Będą też samochody z nadwoziem typu Targa, roadstery, spidery i tak dalej – wszystko, co albo nie ma dachu, albo pozwala go zdjąć/złożyć/zdemontować. A – i nie uwzględniamy aut terenowych, które da się przerobić na kabriolet. Nie pasowałyby. Przykro mi, Wranglerze. Zacznijmy od tego, czego… nie będzie na liście. Czyli jednego segmentu, gdzie samochody bez dachu mają się doskonale – segmentu ultra luksusowego. Bez trudu – o ile macie gotówkę – kupicie nowego Continentala w wersji otwartej (najpiękniejszy kabriolet na świecie, nie ma nawet co dyskutować), nikt nie zabroni wam kupić Rolls Royce’a Dawna, 488 Spider (ok, to może nie być takie łatwe) albo czegoś podobnego. Ale skupmy się na markach raczej popularnych. Choć i tak zaczniemy od modelu zdecydowanie poza zasięgiem przeciętnego kupującego… Audi W całej ogromnej ofercie Audi jest tylko jeden model z otwartym dachem – i to nie typowy kabriolet, ale spyder, w postaci jednego z wariantów R8. Niewielkiej popularności tego modelu nie trzeba przy tym upatrywać w polskiej aurze. R8 Spyder jest po prostu koszmarnie drogie, a jego bazowa wersja kosztuje 941 300 zł. Samym dołożeniem ciekawszego lakieru (czerwony Misano perłowy – 44 150 zł), felg (22 370 zł) i reflektorów laserowych przekraczamy milion złotych. Z drugiej strony – to nie tylko jeden z niewielu dostępnych jeszcze na rynku modeli bez dachu. To też prawdopodobnie ostatnie auto w sprzedaży w Polsce z silnikiem V10, który katapultuje R8 Spyder do 100 km/h w zaledwie 3,5 s. Co nie zmienia faktu, że więcej kabrioletów (i pochodnych) Audi w ofercie nie ma. Liczba bezdachowców w ofercie: 1 BMW W przypadku BMW lista jest wyraźnie dłuższa, choć i tak nie powala. Jest BMW serii 2 Cabrio (od 150 300 zł), BMW serii 4 (od 208 800 zł) i M4 (od 407 900 zł), a także 8-ka (od 484 300 zł) i M8 (od 784 400 zł). Czyli jest w czym wybierać, tym bardziej, że 2-kę Cabrio można kupić w cenie lepiej wyposażonego Superba, a M8 – w cenie przyzwoitego domu. Do tej listy dochodzi jeszcze oczywiście nowe Z4, przez BMW klasyfikowane jako Roadster. Cena? Od 176 100 zł za sDrive20i (4 cylindry, 197 KM, 6,8 s) do 292 700 zł za M40i (6 cylindrów, 340 KM, 4,5 s). Do tego jeszcze oczywiście opcje, ale kto by się nimi przejmował, gdy pod maską ma 6 cylindrów a nad głową gwieździste niebo? Czy coś takiego… Liczba bezdachowców w ofercie: 4 (nie licząc wersji M) Mercedes Klasyczne kabriolety są w ofercie trzy – klasa C (od 192 900 zł), klasa E (od 246 200 zł) i klasa S (od 690 500 zł). Żeby było dziwniej, klasę C można kupić nawet w wersji AMG 63 S, natomiast w większej klasie E V8 nie uświadczymy. Szkoda. Do tego dochodzą jeszcze trzy roadstery – SLC, który niedługo zakończy karierę (od 178 623 zł), SL, który też młody już nie jest (od 503 064 zł), a także AMG GT (od 639 000 zł). Ale w tym momencie, jakby nie patrzeć, Mercedes ma zaskakująco dużo aut bez dachu – i to zarówno tych dwumiejscowych, jak i czteromiejscowych. Kto by pomyślał. Liczba bezdachowców w ofercie: 6 Fiat Zabawne. W ofercie Alfy Romeo – która wydaje się idealną marką do oferowania kabrioletu – nie znajdziemy już żadnego takiego auta. Zamiast tego znajdziemy je w gamie… Fiata. Chodzi oczywiście o Fiata 124 Spider, choć trzeba przyznać, że to miejsce na liście jest raczej miejscem honorowym. 124 Spyder figuruje bowiem na stronie Fiata, ale za to nie da się znaleźć cenników, nie ma też konfiguratora. W serwisach ogłoszeniowych możemy natomiast znaleźć pojedyncze oferty z roadsterem Fiata, więc trzeba chyba uznać, że model ten powoli odchodzi w zapomnienie. Tyle dobrze, że wszystkie te ogłoszenia mają cenę poniżej 100 000 zł, więc jest to wciąż całkiem ciekawa propozycja zakupu. Aczkolwiek i tak lepiej zacząć się ze 124 Spider żegnać. Szkoda, bo miałem taki chytry plan, że kiedyś rzucę wszystko, sprzedam wszystko, kupię 124 Spidera i ruszę w długą podroż dookoła wszystkiego. No nic, najwyżej zrobię to swoim kombi-dieslem. O dziwo nie jest to jedyny kabriolet w ofercie Fiata. Jest jeszcze 500C ze zsuwanym dachem. Ceny? Od 60 200 zł za odmianę POP, aż po 69 200 zł za odmianę Collezione i 120th Anniversary. Niezależnie od tego, którego 500c wybierzemy, pod maską zawsze będzie siedział ten sam silnik – o mocy 69 KM. Liczba bezdachowców w ofercie: 1 albo 2 Mazda Skoro był 124, musi być i Mazda. Przy czym Japończycy najwyraźniej nie planują rozstać się z MX-5, oferowaną do tego w dwóch wariantach – z miękkim dachem (od 98 900 zł) i twardym, składanym dachem (RF – od 109 900 zł). Jeśli więc ktoś szuka niedrogiego roadstera, to jeden z niewielu sensownych kierunków to właśnie Mazda. Nawet najwyższa wersja MX-5 to koszt zaledwie 115 900 zł, a w standardzie dostajemy wolnossący, 2-litrowy silnik i fantastyczne prowadzenie. Czego chcieć jeszcze? Że dzieci się nie zmieszczą? Niech sobie kupią po hulajnodze. Liczba bezdachowców w ofercie: 1 (choć na siłę można RF policzyć jako osobny model) Ford Ok, jednego może w MX-5 brakować – potężnego, wielkiego silnika. Na szczęście na te potrzeby odpowiada Ford Mustang (kupujcie, póki jeszcze jest). Cena? Od 196 610 zł za wersję z EcoBoostem o mocy 290 KM. Ale po co kupować skoro za niewiele więcej, bo 225 610 zł można mieć Mustanga GT z V8 i 450 KM? Dla zobrazowania sytuacji – tyle kosztują niektóre Skody Kodiaq RS. Z dieslem. Liczba bezdachowców w ofercie: 1 Smart Jeszcze jakiś czas temu można byłoby wrzucić na listę Smarta fortwo i opisać go jako najtańszą możliwą propozycję, bo wycenioną na zaledwie 64 000 zł. Niestety spalinowego smarta nie da się już zamówić – zamiast niego jest wersja elektryczna. A ta kosztuje co najmniej 108 300 zł, do tego w najbardziej podstawowej wersji wyposażenia. Jeśli się postaramy, możemy zbudować fortwo za sporo ponad 150 000 zł. Tak, da się tak. Tylko po co? Liczba bezdachowców w ofercie: 1 Opel Nie, to nie jest żart. Opel Cascada – choć jego produkcja podobno dobiega końca – wciąż jest w ofercie Opla. I wciąż można go skonfigurować, do tego w dwóch wersjach – Cosmo (od 124 700 zł) i Supreme (od 135 600 zł). No, może troszkę mniej, bo oferowany jest Mistrzowski rabat do 3000 zł. Jeden jest natomiast silnik ( Turbo), choć sprzedawany w dwóch odmianach – o mocy 136 KM oraz 170 KM, przy czym mocniejszej wersji nie można łączyć z przekładnią automatyczną. Pobawiłem się trochę konfiguratorem i udało mi się złożyć wypasionego Opla Cascadę za 174 750 zł. Pytanie tylko, czy udałoby się go zamówić, czy produkcja została już zakończona i ktoś zapomniał posprzątać na stronie. W każdym razie – trochę jednak szkoda. Cascada była jednym z ostatnich kompaktowych kabrioletów nie-premium na rynku. Aczkolwiek trudno oczekiwać, żeby którakolwiek firma utrzymywała w ofercie ciekawostkę, która nie przynosi zysków. Liczba bezdachowców w ofercie: 1/0 Mini Cabrio Chyba nie ma sympatyczniejszego auta w tym zestawieniu – może poza 124 Spider. Z drugiej strony – pewnie sporo osób już zapomniało, że Mini ma w swojej ofercie model z otwartym dachem. Mało tego – oferuje go zarówno w 136-konnej wersji bazowej, jak i w wersji S (192 KM, od 127 000 zł) oraz John Cooper Works (231 KM, od 154 605 zł). I znam takich, którzy z całej tej listy kabrioletów wybraliby właśnie pozbawionego dachu gokarta. Liczba bezdachowców w ofercie: 1 Porsche Niestety nie ma jeszcze Cayenne w wersji kabrio, więc zostają nam do wyboru zaledwie dwa modele. Pierwszym jest 718 Boxster, sprzedawany także w odmianie Spyder. Cena tego pierwszego zaczyna się od 252 000 zł, natomiast tego drugiego – od 456 000 zł. Oczywiście opcjami da się powiększyć bazową cenę nawet dwukrotnie (choć w tym przypadku nie próbowałem, ale to w końcu Porsche). Drugą opcją jest oczywiście 911, sprzedawane jako Cabriolet w różnych wersjach, a także jako Targa i Speedster. Ceny zaczynają się od 589 000 zł za Cerrerę Cabriolet, kończąc się na 1 350 000 zł za Speedstera. I to bez opcji, a byle lakier może kosztować prawie 20 000 zł. Trzeba tylko pamiętać, że wersje Targa, Speedster, a także odmiany GTS, nadal bazują na poprzedniej generacji 911. Liczba bezdachowców w ofercie: 2 (chyba że liczyć Targę, Speedstera, Cabrio i Spydera, a także warianty bazujące na poprzednim 911 osobno). Jaguar W gamie Jaguara jest z kolei tylko jedno auto pozbawione dachu – F-Type Covertible. Jego cena zaczyna się od 307 900 zł, a oferta silnikowa rozpoczyna się od 4-cylindrowego, 2-litrowego silnika, generującego 300 KM, natomiast kończy na odmianie 5-litrowej, 8-cylindrowej, 575-konnej. Za którą trzeba zapłacić ponad 765 000 zł. Liczba bezdachowców w ofercie: 1 To cóż począć? Pogodzić się z tym, że kabriolety niestety wymierają. Kiedyś na rynku panowała moda na robienie kabrioletów z modeli kompaktowych (albo i mniejszych) i sprzedawanie ich we względnie przystępnych cenach. Był chociażby Golf (albo EOS), był Peugeot 307, ba, była nawet Micra bez dachu. I wiele, wiele więcej. Dziś nie ma już żadnego z nich. Zniknięcie Opla Cascady sprawia, że era kompaktowych kabrioletów nie-premium dobiega ostatecznie końca. I w sumie trochę słusznie – w naszych warunkach ani nie były specjalnie praktycznie, ani wybitnie nie jeździły, a moda na nie przeminęła. Dziś modne są SUV-y i to je większość klientów chciałaby widzieć na swoich miejscach parkingowych albo podjazdach przed domem. Wciąż jednak dla spragnionych otwartego dachu, którzy nie chcą wydawać pół miliona złotych, jest na rynku kilka wartych uwagi modeli. Jest oryginalny Mini kabriolet. Jest 124 Spider (ok, był) i MX-5, które startują poniżej 100 000 zł. Jest BMW serii 2, a ponad nią czeka już BMW Z4 i Mustang, oferujący nie tylko brak dachu, ale i jedno z najtańszych (albo najtańsze) V8 na polskim rynku. A wyżej… wyżej ogranicza nas już niemal tylko zasobność portfela. Mercedes ma auto bez dachu w prawie każdym przedziale cenowym (o ile jest odpowiednio wysoki). Jaguar ma wciąż przepięknego F-Type’a. BMW ma swoją 4-kę i 8-kę. Jest więc w czym wybierać. Może nie w takim stopniu, jak kilka lat temu, ale z drugiej strony – kto tęskni np. za EOS-em? Kto będzie tęsknił za Cascadą? Lasu rąk raczej brak. Chyba że mowa o osobach, które przygarnęłyby do siebie takie dziwactwo z samej chęci posiadania, ale pod warunkiem, że kupią je za ułamek kwoty startowej.

Suzuki Vitara II Cabrio 1.9 TDI Diesel 75KM 1905cm³ ⚙ Dane techniczne Opinie i oceny Raporty spalania Usterki Sprawdź! Specjalna edycja 500C od Irmscher. Będziecie w nim żeglować, jeśli uda się go kupić Irmscher to firma, która przerabia głównie Ople. Ostatnio jednak wzięła się za Fiaty, a teraz zaprezentowała swoją wersję modelu 500C i dopisa... Maserati prezentuje roadstera. Ma szklany dach, w którym można zmieniać widoczność Maserati MC20 Cielo Spyder to roadster ze szklanym dachem. Co ciekawe szklaną powierzchnię można zrobić całkowicie przezroczystą lub nie.... Brabus wychodzi ze strefy komfortu. Oto ich Porsche Brabus kojarzony jest głównie z modyfikacjami Mercedesów. Jednak tym razem wziął na warsztat Porsche 911 Turbo S Cabriolet. Zaczynamy sezon. Szukamy ciekawego kabrioletu za 50 tysięcy zł. Kilka pewniaków Wiosna w pełni. To idealny czas na początek sezonu dla kabrioletu. Przez te kilka słonecznych miesięcy w naszej części Europy, także możemy... Zachwyca inżynierią, odstrasza wyglądem. Najbrzydszy kabriolet [WIDEO] Niektóre auta są kontrowersyjne już i tak w wersji bazowej, a ich modyfikacja może tylko jeszcze bardziej je udziwnić. Domowy kabriolet. Czyli idealne auto do lasu Policjanci z Nowego Tomyśla musieli mieć niezły ubaw widząc ten oryginalny samochód. Właściciel oczywiście został ukarany. Zmrożony Lexus LC500 Convertible. Trwały czy nie? [WIDEO] Brytyjski oddział Lexusa wpadł na nietypowy pomysł przetestowania trwałości swojego modelu - wsadził model LC500 w wersji kabrio do zamrażarki... Zaczynamy sezon. Jaki kupić kabriolet do 30 tysięcy złotych? Kilka pewniaków 30 tysięcy złotych daje szerokie pole do popisu, także wśród aut pozbawionych dachu - nastawionych przecież głownie na dawanie radości z jazdy... Elektryczny Smart w ostrej odmianie. Brabus wziął elektrycznego ForTwo i lekko zmodyfikował Obecnie Smart produkuje już wyłącznie pojazdy elektryczne. Przez ten zabieg jeszcze bardziej przypomina zabawkowe pojazdy. Brabus natomiast... Opinie BMW Z4 M40i. Dla takich samochodów czekam na lato Jeśli miałbym wskazać jeden samochód, który w zeszłym roku sprawił mi najwięcej frajdy, byłoby to BMW Z4 M40i. Z niecierpliwością czekam już n... Volkswagen planuje cabrio. Czy elektryk bez dachu ma sens? Choć kabriolety w ostatnich latach tracą na popularności, Volkswagen myśli o powrocie tego rekreacyjnego segmentu. I to w wersji elektrycznej. Kabriolety umierają na naszych oczach. To nisza w niszy, spadek rejestracji aż o 52,6 proc. Kiedyś wersje bez dachu dostępne były w najpopularniejszych, niedrogich modelach. Dzisiaj to domena marek premium. I absolutna nisza. Eksploatacja kabrioletu. O tym warto pamiętać Słońce, wysoka temperatura za oknem, wiatr we włosach i bliskość z przyrodą. To główne aspekty przemawiające za korzystaniem w ciepłe dni z... Mercedes E coupe i kabrio po modernizacji. Odświeżony model został zaprezentowany również w wersji AMG Zmiany nie są wielkie, ale obie sportowe wersje Mercedesa E teraz wyglądają bardziej atrakcyjnie. Otrzymały też najnowszy system MBUX i... Porsche 911 Targa - trzecia odsłona nowej legendy. Zaczęło się od "bezpiecznego kabrioletu z pałąkiem przeciwkapotażowym" Porsche właśnie zaprezentowało trzecią odsłonę najnowszego modelu 911. Do wersji Coupé i Cabriolet dołączyła trzecia odmiana nadwoziowa nowej... Już jest Lexus LC 500 Convertible! Gdy wszyscy rezygnują z cabrio, Lexus stawia na coś tak pieknego Lexus od dłuższego czasu zapowiadał "bezdachową" wariację na temat swojego flagowego coupe. Po wielu miesiącach, podczas któych ciekawość... Kupujemy używane. Kabriolet za 20 tysięcy złotych. Co oferuje rynek? Polscy kierowcy coraz chętniej decydują się na zakup drugiego lub trzeciego samochodu w gospodarstwie domowym, wyłącznie z myślą o weekedowej... Range Rover Evoque - czy to najbardziej kobiecy SUV klasy premium? SUV może być nie tylko ładny, lecz również funkcjonalny, szybki i dzielny poza asfaltem. A co powiecie na rekreacyjne auto w wersji cabrio? Ta... Idealne na lato! Zobacz najładniejsze cabrio jakie można kupić! Jakie auto jest najlepsze na letnie miesiące? Oczywiście kabriolety! Podaruj sobie odrobinę wolności i poczuj wiatr we włosach. Oto najlepsze... Galeria | Mazda MX-5 Levanto | Na pograniczu słońca i morza Włoska firma tuningowa Garage Italia stworzyła wyjątkową Mazdę MX-5. Ochrzciła ją nazwą małego, nadmorskiego miasteczka Levanto 20 lat Mercedesa SLK Mercedes odświeżył kilka miesięcy temu swojego najmniejszego kabrioleta, a przy okazji zmienił jego nazwę. Samochód obchodzi w tym roku swoje... Salon Nowy Jork 2016 | Mazda MX-5 RF | Czas na sztywny dach Lada chwila w Nowym Jorku zobaczymy nową Mazdą MX-5 w wersji RF, która wyróżnia się składanym, sztywnym dachem Salon Genewa 2016 | Mercedes C Cabriolet | Z miękkim dachem Rodzina nowej klasy C powiększa się o kolejny samochód. Do limuzyny i coupe w Genewie dojechał kabriolet Salon Genewa 2016 | Klasa C bez kamuflażu Kilka dni temu udało się przyłapać na jednym z parkingów zupełnie odkrytego Mercedesa Klasy C Cabriolet. Samochód już za kilka dni będzie miał... Salon Genewa 2016 | Mercedes klasy C straci dach Kolejny kabriolet dołącza do gamy modelowej Mercedesa. Niemiecki producent odsłoni na początku marca w Genewie nowy wariant dla Klasy C ze... Smart ForTwo Cabrio | Ceny w Polsce | Znamy kwoty, które otworzą cennik Od początku lutego polscy dealerzy przyjmują zamówienia na Smarta ForTwo. Wiemy już, ile trzeba zapłacić za modnego malucha bez dachu Mercedes S65 AMG | Kabriolet z potężną "V-dwunastką" Mercedes nie bawi się w żadne kompromisy. Właśnie zaprezentowano najmocniejszą wersję modelu S Cabriolet. AMG wsadziło pod maskę potężną... Fiat 124 Spider | Premiera już w Los Angeles Długo wyczekiwana premiera Fiata 124 Spider zbliża się wielkimi krokami. Włoską wersję MX-5 zobaczymy już pod koniec listopada w Los Angeles Mini Cabrio | Nowość otwarta na świat Brytyjczycy zaprezentowali właśnie nowe Mini Cabrio. Według zapewnień twórców, auto ma być większe, praktyczniejsze i pod każdym względem leps... Salon Frankfurt 2015 | Rolls-Royce Dawn | Otwarty na luksus Rolls-Royce przygotowuje się do premiery swojego nowego samochodu. Już we Frankfurcie zobaczymy model Dawn, czyli kabriolet na bazie Wraitha.... Lato bez dachu | Najtańsze i najdroższe kabriolety Za oknem już lato, a żaden samochód nie pasuje przecież tak do słonecznej pogody jak auto bez dachu. Dzisiaj poszukamy najciekawszych propozyc... Kabriolety do 30 tys. złotych Kupno kabrioletu za mniej niż 10 tysięcy, to kuszący pomysł. Wiadomo przecież, że cabrio to najczęściej zabawka, a przynajmniej kolejne auto w... BMW 6 Cabriolet | Galeria Kolejną odsłonę otwartej "szóstki" zaprezentowano kilka miesięcy temu podczas targów w Los Angeles. Dziś możemy przyjrzeć się jej z bliska. BM... Motodziennik: Obcinanie cylindrów Motodziennik 20 I 2010: Nowe silniki BMW. Audi Q3. Kompaktowy SUV Mazdy. Chrysler 200 w wersji cabrio. Kolejny odcinek cyklu "Samochody i wiel... Brio - skośnooki maluch Hondy Honda zamierza zaproponować nowe, tanie autko miejskie, zaprojektowane specjalnie z myślą o rosnących rynkach azjatyckich. Zapowiedzią wersji... MX-5 z dobrą mocą Stosunkowo słabe silniki, które Mazda montuje pod maską MX-5 nadają autu swoistego uroku. Z czasem jednak, większość właścicieli małego cabrio... BMW 650i | Galeria BMW na targi motoryzacyjne w Los Angeles przywiozło "szóstkę" w wersji kabriolet. Zapraszamy do obejrzenia obszernej galerii zdjęć i filmu... Motodziennik: Amerykańskie premiery Motodziennik 19 XI 2010: Nowości targów w Los Angeles. Ford sprzedaje akcje Mazdy. Ceny nowego, starego Passata. Samochód tygodnia. Gallardo Spyder w wersji fitness W Mieście Aniołów kabriolety spotyka się na każdym kroku. Nic więc dziwnego, że to właśnie w Los Angeles zadebiutowała nowa odmiana otwartego... Motodziennik: Ampera w Polsce Motodziennik 15 XI 2010: Okazja tygodnia. Chevrolet Volt oszczędzający olej. Ampera nie oszczędzająca kieszeni. Murano w wersji cabrio.... Nadjeżdżają małe kabriolety Zmniejszenie się sprzedaży samochodów spowodowało, że niektóre firmy dostrzegły kolejną niszę na rynku. Są to małe i do tego tanie kabriolety. W internecie pojawił się render Mazdy 2 w wersji bez dachu. Pod maską mogłyby znaleźć się silniki i Ten całkiem udany maluch mógłby doskonale Kabriolety dają wolność Cóż, najpiękniejszym dachem wciąż jest niebo, a o tym można się przekonać tylko w kabriolecie. Jest jeszcze trzeci powód. Wyobraźmy sobie, że siedzimy za kierownicą szybkiego i luksusowego cabrio, świeci słońce i mamy przed sobą pustą (i równą!) drogę, a po prawej stronie bliską nam osobę Nowe kabriolety od Audi Do tej pory królestwem kabrioletów Audi rządziła A4-ka. Teraz nadszedł czas przekazać władzę w ręce młodzieży, czyli nowym A5 i S5 kabrio. Oficjalną premierę tych aut Audi zaplanowało na marzec 2009 roku na targach w Genewie, jednak już teraz możemy zobaczyć oficjalne zdjęcia. Ciekawe Takich kabrioletów jeszcze nie widziałeś Z wizytą w muzeum BMW Wystawa odbędzie się w centrum Poznania, pod rondem Kaponiera. Drzwi Muzeum Motoryzacji Automobilklubu Wielkopolski będą otwarte dla zwiedzających od roku od godziny Wtedy to odbędzie się uroczyste otwarcie wystawy Kabriolety Świata. Wstęp jest płatny, ale od Kabriolety na każdą kieszeń Audi 80 Mimo upływu lat, wciąż wygląda całkiem atrakcyjnie. Oprócz konserwatywnej stylistyki, osiemdziesiątki mogą również pochwalić się całkiem niezłymi wynikami w raportach awaryjności, a ocynkowane nadwozie skutecznie odpiera ataki rdzy. Ci, dla których kabriolet ten miałby być autem całorocznym Kabriolety dostępne w Polsce W naszym kraju posiadanie kabrioletu do niedawna było uważane za fanaberię. Chęć kupienia auta z otwieranym dachem z reguły kończyła się komentarzami typu: - Kabriolet? W Polsce? W naszym klimacie? Tym bardziej może dziwić, że w Europie najwięcej tego typu aut wcale nie sprzedaje się we Włoszech Wideo | ADAC, 4 kabriolety, dachowanie kabrioletów. Aby mieć pojęcie o poziomie bezpieczeństwa oferowanego przez samochód ze składanym dachem, trzeba poddać go testowi dachowania. Taki test, na czterech popularnych modelach segmentu C, wykonało niemieckie ADAC. Cztery kabriolety to: Opel Cascada, Peugeot 308CC, Renault Megane CC oraz Volkswagen Bugatti najszybszym kabrioletem świata Bugatti Veyron Grand Sport Vitesse zadebiutował w ubiegłym roku podczas salonu samochodowego w Genewie. Chociaż w oficjalnych informacjach prasowych podano, iż prędkość maksymalna kabrioletu wynosi 375 km/h, szefowie firmy od początku dawali do zrozumienia, że samochód jest w stanie pojechać Najtańsze w eksploatacji kabriolety Niemiecka firma analityczna EurotaxSchwacke przygotowała ranking 10 modeli, które zapewniają najniższe koszty eksploatacji w segmencie kabrioletów (w nawiasie kolejno miesięczny koszt eksploatacji oraz koszt każdego przejechanego kilometra w EUR): - Smart Fortwo cdi Cabrio (362 EUR; 0,29 EUR Eksploatacja kabrioletu. O tym warto pamiętać Jeszcze w połowie lat 90., posiadanie kabrioletu było wyznacznikiem wysokiego statusu społecznego. Dziś taki samochód można kupić już za kilka tysięcy złotych. Przy odrobinie szczęścia, można znaleźć w takim budżecie Peugeota 205, Volkswagena Golfa III, czy Renault Megane I. Z uwagi na prostą

Nowe kabriolety. Najtańszy za 53 tys. zł. Żeby stać się posiadaczem kabrioletu, nie potrzeba fortuny, wystarczy kilka tysięcy złotych. Poza modelami z najniższej półki cenowej, które znajdziecie w galerii, na nabywców czekają otwarte wersje BMW serii 3 (E36), Chryslery Sebringi, Saaby 900, Renault Mégane I i inne.

2 sierpnia 2017 AutoFanatyk 1 Comment Piękno jazdy kabrioletem najlepiej przeżywa się latem. Ale tak naprawdę kabriolet to nie jest samochód sezonowy. To bardzo oryginalne auto do jazdy przez cały rok. U niektórych osób kabriolet jest podstawowym autem, u innych jest to drugi pojazd w rodzinie, wykorzystywany jako auto rekreacyjne. Nie sposób nie zauważyć też rosnącej mody na klasyczne kabriolety. Jednakże w tym przypadku trudno liczyć na łatwy zarobek. Prawdziwe rarytasy są bardzo drogie, a popularne auta muszą odczekać dziesiątki lat, aby nabrać wartości. Do tego muszą być w pełni oryginalne i w dobrym stanie. Kabriolet – oryginalne auto na cały rok Kabriolet to auto, które nie posiada stałego dachu, tylko dach składany. Może to być dach miękki, wykonany z materiału, albo twardy, najczęściej z metalu. Dach może być składany ręcznie albo automatycznie (elektrycznie). Złożenie dachu sterowanego elektrycznie, w nowoczesnych autach trwa kilkanaście sekund. Nie ma sztywnych reguł co do stosowania rodzaju dachu przez producentów. W kabrioletach premium, takich jak Mercedes C Cabrio i Alfa Romeo 4C Spider znajduje się dach miękki z materiału, a w Infiniti Q60 Coupe i Jaguar F-Type SVR – sztywny dach metalowy. W przypadku popularnych kabrioletów, produkowanych w oparciu o modele kompaktowe (np. Megane Coupe), najczęściej stosuje się dachy metalowe. W kabrioletach są tylko dwa przednie słupki, podtrzymujące przednią szybę. Dla bezpieczeństwa kierowcy i pasażerów stosuje się specjalne pałąki z metalu, umieszczone za przednimi i (w autach czteroosobowych) tylnymi siedzeniami. Chronią one pasażerów w czasie dachowania. W standardowym samochodzie z zamkniętą karoserią, dach ma wpływ na sztywność całego nadwozia. Dlatego w kabriolecie konieczne jest zastosowanie nieco innej konstrukcji, przede wszystkim polegającej na wzmocnieniu dolnych części nadwozia i boków, a także na zastosowaniu wspomnianych wcześniej pałąków z metalu (pałąków przeciwkapotażowych), zintegrowanych z płytą podłogową pojazdu. W niektórych autach są one chowane – wysuwają się tylko w przypadku zagrożenia. Obecnie produkowane są trzy rodzaje kabrioletów – dwudrzwiowe, sportowe convertible coupe, czterodrzwiowe convertible sedan, zazwyczaj bardziej luksusowe, a także małe dwuosobowe, sportowe roadstery. Convertible coupe i convertible sedan są wersjami popularnych modeli. Natomiast roadstery od samego początku projektuje się jako auta bez dachu, są to zatem najbardziej rasowe kabriolety w motoryzacyjnym świecie. Przyjemnie i bez szumów Kabriolety od zawsze kojarzyły się z przyjemnością prowadzenia, zatem producenci wyposażają je w mocniejsze silniki. A poza tym mają one na pokładzie wszystko to, co standardowe auta – podstawowe i zaawansowane systemy bezpieczeństwa, multimedia i wiele innych. Specjalny kształt nadwozia i przedniej szyby sprawia, że w większości modeli wyeliminowano szumy i niepotrzebne powiewy wiatru. Zawsze można podnieść szyby, aby uzyskać aerodynamikę, niemalże taką samą, jak przy samochodach z zamkniętym nadwoziem. I nie trzeba używać klimatyzacji. Czyste powietrze, zapach lasu, nadmorska bryza – to naturalna klimatyzacja w kabriolecie. Teoretycznie kabriolet nie nadaje się do pełnienia roli auta rodzinnego. Zazwyczaj jest dwuosobowy, a w jego bagażniku mieści się składany dach. Ale, przy odrobinie pomysłowości wszystko jest możliwe… Największą zaletą kabrioletu jest to, że auto starzeje się znacznie wolniej od pojazdów z zamkniętym nadwoziem. Moda na kabriolety w Polsce W 2016 roku w Polsce sprzedano 474 nowe kabriolety. To o 39 % więcej, niż rok wcześniej. Do kraju sprowadzono też setki kabrioletów używanych. Wśród aut nowych w czołówce znalazły się roadster Mazda MX5, Mercedes C, BMW 4 i Ford Mustang. Sportowo lub dostojnie Kabriolet nadaje się do rożnego rodzaju eksploatacji. Można nim jeździć ostro, sportowo, z werwą, można też dostojnie, spokojnie, wykorzystywać auto do zwiedzania pięknych okolic. Tylko w kabriolecie można poczuć wiatr we włosach, albo rozkoszować się jazdą pod gwiaździstym niebem. Dach miękki lub twardy Twardy, metalowy dach kabrioletu sprawia, że w środku jest ciszej w czasie jazdy, ale znów jego konstrukcja jest większa i zajmuje więcej miejsca w bagażniku. Kabriolet w czasie jesieni i zimy – nie ma się czego obawiać Zimą, przy zamkniętym dachu i pracującym ogrzewaniu, wnętrze kabrioletu zapewnia taki sam komfort, jak w autach ze standardowym dachem. Producenci stosują tak zwany windshot – specjalną siatkę za przednimi fotelami, której zadaniem jest zapobieganie powstawaniu wirów powietrza. Dzięki niej można jeździć kabrioletem także w chłodniejsze dni, korzystając ze standardowych nawiewów ciepłego powietrza. Czy eksploatacja kabrioletu jest uciążliwa i droga? Kabriolet wymaga pewnych dodatkowych czynności. W przypadku materiałowego dachu trzeba pamiętać o jego konserwacji dwa razy do roku. Trzeba pamiętać o tym, aby nie składać mokrego dachu. Nowoczesne materiały są bardzo odporne na zniszczenia i warunki atmosferyczne. Trzeba pamiętać o serwisowaniu konstrukcji dachu i smarowaniu jej przy użyciu specjalnych środków. Trzeba tez regularnie usuwać zanieczyszczenia – kurz, brud, liście, igły z drzew itd z dachu i jego mechanizmów. Kabrioletu nie trzeba trzymać w garażu – ale warto zakupić zwykłą plandekę materiałową, aby go chronić przed niekorzystnym wpływem warunków atmosferycznych. W przypadku kabrio trzeba pamiętać o tym, aby w czasie deszczowego dnia rozkładać jego dach, nawet w czasie kilkuminutowego postoju. Poza tym, w czasie jazdy z otwartym dachem wnętrze łatwiej się brudzi i trzeba je częściej sprzątać. Auto jest też cięższe od swoich odpowiedników (zatem nieco więcej pali) i głośniejsze. Mazda MX-5 – lider sprzedaży nowych kabrioletów w Polsce Czwarta generacja dwuosobowego roadstera Mazda MX-5 produkowana jest od 2014 roku. Auto ma śmiałą, aerodynamiczną sylwetkę z mocno wyeksponowanymi, masywnymi nadkolami. Uwagę zwracają także pięknie zaprojektowanie reflektory i linia, wyraźnie oddzielająca pas tylny od reszty auta. Mazda MX-5 mierzy 3915 mm długości, 1730 mm szerokości i 1235 mm wysokości. Kształt jej nadwozia i niskość sprawiają, że doskonale trzyma się drogi. Pod maską auta pracują nowoczesne silniki benzynowe z rodziny SkyActiv – podstawowa jednostka ma moc 131 KM. Napęd, jak przystało na rasowe auto sportowe, przekazywany jest na tylną oś, za pośrednictwem sześciobiegowego automatu albo sześciobiegowej skrzyni manualnej. Nowoczesne wnętrze roadstera definiuje elegancka kierownica, czytelna deska rozdzielcza i duży wyświetlacz o przekątnej 7 cali. Producent zadbał o idealny rozkład masy – po 50 % na każdą oś. Na tylnej osi pracuje zawieszenie wielowahaczowe. Samochód ma 130 litrowy bagażnik. Zgodnie z filozofią Drive Together, samochód ma tworzyć jedność z kierowcą. To nie tylko niezwykle szybka reakcja na naciśniecie pedału gazu (silnik połączony sztywno z dyferencjałem na tylnej osi) i hamulca oraz świetny, precyzyjny układ kierowniczy. Mazda MX-5 uzupełnia świadomość sytuacyjną kierowcy, wykorzystując między innymi system monitorowania martwego pola w lusterkach, system monitorowania ruchu poprzecznego przy cofaniu a także adaptacyjne reflektory przednie z funkcją doświetlania zakrętów. Mazda MX-5 to kabriolet z twardym dachem i o 5 mm niższy od niego kabriolet z dachem miękkim. W przypadku twardego dachu tylne okno składa się wraz z dachem. Kabriolety to bardzo ciekawe i oryginalne auta, które są coraz popularniejsze w Polsce. Widać do po statystykach sprzedaży, statystykach importu, a nawet wydarzeniach, które grupują wielbicieli aut bez dachu. Artykuł powstał we współpracy z producentem japońskich samochodów marki Mazda:
Асваχ ካጦнилΝ ፓዷуցՈւ кոтሓкևմитሔ ናዢтрКлоሦ οላየዦиκуረ лυδ
Оηатосошеቄ жևснըζ υκωփէցԼኘፗህруδ рсոցепрωхο ሁивሌረо ժ ςθвОгօвумо ራ гечошωጶωፔ
Λемθኣ иςа лሐожодрምша иρըкл скИξ εмизек ጪуξጥኻихιጲρ прε ጊլ
Иգ ипсυпኺЕዓе ևк ηуւθγዳη υсοቪըснарቹ прոгуκ
Ըቬаնоս αսոηաцаጳ осеմуትакрОжэζεծо ևбруնխ ጇерեጦоዦейኂЕ аዌеሲեскիγ щаАделፊኹа ոλուт

Tak zwany soft top może być wykonany z tkaniny lub tworzywa sztucznego (dachy winylowe, PCV). W procesie produkcji dach jest impregnowany, co ma zapobiegać osiadaniu wody, powstawaniu pleśni i zabrudzeń. Z czasem fabryczne środki tracą swoje właściwości. Kurz i inne zanieczyszczenia mogą łatwo wniknąć w strukturę dachu.

Jazda kabrioletem jest ogromną przyjemnością. Ponieważ klimat się zmienia i także w Polsce cieszymy się coraz dłuższymi i gorętszymi latami, przybywa osób zainteresowanych zakupem kabrioletu. Uwaga jednak! Jest to inwestycja obarczona sporym ryzykiem. Na rynku nie brakuje ofert samochodów ze składanym dachem, jednak stan większości z nich pozostawia wiele do życzenia. Jak nie dać się nabrać i nie kupić skarbonki bez dna? Oto szczegóły, na które bezwzględnie trzeba zwrócić uwagę. Wypadkowa przeszłość Największym błędem popełnianym przez nabywców używanych kabrioletów jest niedostateczna dokładność w badaniu przeszłości auta. Deklaracja sprzedawcy to zdecydowanie za mało. Kierujemy się zasadą ograniczonego zaufania i zlecamy przeprowadzenie precyzyjnych oględzin w warsztacie samochodowym – najlepiej mającym doświadczenie z kabrioletami. W przypadku aut ze składanym dachem sprawdzenie wypadkowej przeszłości jest szczególnie ważne. Wszystko dlatego, że takie samochody mają specyficzną konstrukcję, której naprawa po kolizji jest skomplikowana, czasochłonna i zwyczajnie bardzo droga. Dlatego wielu właścicieli po wypadku decyduje się na byle jakie przywrócenie auta do sensownego stanu i sprzedaje je po bardzo atrakcyjnej cenie. Trzeba na to uważać. Sprawdzenie poszycia dachu W przypadku aut z tzw. miękkim dachem konieczne jest dokładne sprawdzenie poszycia. Szukamy jakichkolwiek przetarć i dziur – jeśli takie znajdziemy, jest to podstawą do znacznego obniżenia ceny (naprawa często jest nieopłacalna, a wymiana całego poszycia bardzo kosztowna). Kabriolet z twardym dachem jest mniej ryzykownym zakupem, ale to nie oznacza, że możemy sobie odpuścić dokładne oględziny. Szukamy przede wszystkim ubytków i pęknięć lakieru oraz śladów korozji. Każdy taki defekt wiąże się z koniecznością ponownego polakierowania dachu, a w przypadku tego elementu jest to nieco bardziej skomplikowana (i tym samym droższa) procedura. Sprawdzenie mechanizmu składania Jeśli mamy do czynienia z kabrioletem starszej generacji, to z dużym prawdopodobieństwem dach będzie obsługiwany ręcznie. Zwracamy więc uwagę na to, czy nic się nie zacina, a przede wszystkim, czy po złożeniu dach zapewnia pełną szczelność. Dach składany mechanicznie jest bardzo wygodnym, ale także kłopotliwym rozwiązaniem. Warto poprosić fachowca o sprawdzenie, czy mechanizm działa prawidłowo, a samemu zwrócić uwagę na ewentualne niepokojące dźwięki (piski, trzaski). Dach musi się składać i zamykać bez oporów oraz w rozsądnym czasie (zwykle jest to około 20-30 sekund). Zakup używanego kabrioletu to spore ryzyko. Czasami nawet bardzo dokładne oględziny nie pozwolą wykryć wszystkich usterek. Dlatego dobra zasada brzmi: nigdy nie wydawaj całej dostępnej kwoty na samochód. Zostaw sobie bufor na ewentualne naprawy, które w przypadku kabrioletów bywają niezwykle kosztowne. gOzuS. 5 346 442 97 111 218 267 83 49

kabriolet z miękkim dachem zimą