Etykiety Naklejki na Przewody na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Wejdź i znajdź to, czego szukasz! Nowa nalepka na samochód ma sprawić, że strefa czystego transportu nie będzie dla nas zmartwieniem. Tylko jest jeden problem. Może i nie mamy jeszcze miejsc, w których ta nalepka może być stosowana, ale za to mamy obowiązujący wzór nalepek zezwalających na wjazd do strefy czystego transportu. Życie wyprzedziło plany, stref nie ma, ale jest wzór nalepek upoważniających do wjazdu do stref czystego transportu. Nalepiłbym sobie jedną na czoło, ale nigdzie nie da się ich dostać. 4 maja to data, od której wzór nalepek zaczął obowiązywać. A kiedy pojawi się pierwsza strefa? Co to jest strefa czystego transportu? Zanim padnie trudna odpowiedź na pytanie, kiedy pojawią się strefy czystego transportu, wyjaśnijmy, co to jest. Ustawa o elektromobilności pozwala gminom na tworzenie stref czystego transportu na swoim terenie. Do takich stref nie będą mogły wjeżdżać samochody inne niż: elektryczne, napędzane wodorem, napędzane gazem ziemnym, wyłączone na podstawie uchwały gminy. Oprócz licznych pożytecznych pojazdów, jak policyjne, czy autobusy szkolne, gmina może zezwolić na wjazd innym spalinowym pojazdom. Możliwe jest też wpuszczanie innych samochodów w godzinach 9-17 za dodatkową opłatą nie wyższą niż 2,50 zł za godzinę lub 500 zł za miesiąc. Nalepki dotyczą pojazdów, które nie mają spalinowego silnika, np. elektrycznych i tych spalinowych, zwolnionych z zakazu. Nie dotyczą zaś tych, których właściciele za wjazd zapłacą. W praktyce stosować je będą ci, którzy mogą wjechać do strefy bezpłatnie i będą to robić wystarczająco często, by opłaciło im się jechać do urzędu danej gminy po nalepkę. Czego dowiemy się z naklejki? My to niespecjalnie czegokolwiek nowego o swoim pojeździe, ale strażnik miejski może potrzebować coś z nich wyczytać. Widoczny będzie rok produkcji pojazdu, rodzaj paliwa jakim jest zasilany, oraz to czy pojazd podlega wyłączeniom gminnym. Będzie tam również nazwa gminy, która ustanowiła strefę oraz numer rejestracyjny pojazdu. Samochody z zezwoleniem wypada jakoś oznaczyć. Ich właściciele muszą zdobyć nalepkę, to właśnie jej wzór obowiązuje od dziś. Oto on. Nalepka, która sprawia, że strefa czystego transportu jest dla nas dostępna. Jakby jeszcze jakaś była. Kłopoty z tym wzorem opisywaliśmy już tutaj. Nie zawiera on informacji o spełnianej przez samochód normie Euro, a niektóre gminy na pewno chciałyby zezwolenia na wjazd do stref oprzeć właśnie na niej. Jest to ścieżka dość oczywista, bo stosowana w podobnych strefach w Europie. Jest miejsce na rok produkcji auta, ale nie jest on rozstrzygający w ustalaniu normy, której podlega auto. Dwa samochody z jednego roku mogą spełniać dwie różne normy. Kolejny kłopot jest taki, że samochód, który często odwiedza miasta ze strefami transportu, będzie musiał posiadać nalepkę każdego z nich. Każda gmina może mieć własne odrębne zasady, więc samochód spalinowy może mieć wolny wjazd do strefy jednej z gmin, ale do drugiej już nie. Naruszenie zakazu wjazdu do strefy czystego transportu kosztować będzie kierowcę 500 zł. Cena nalepki nie przekroczy 5 zł. Strefa czystego transportu i niezbędna nalepka – od kiedy? Pierwsza strefa czystego transportu w Polsce nie powinna powstać wcześniej niż w 2023 roku. Najbardziej zaawansowany w pracach wydaje się Kraków, który kończy proces konsultacji społecznych. Swą strefę planuje z ogromnym rozmachem. Docelowo może ona objąć całe miasto, a tempo wprowadzania kolejnych ograniczeń jest wysokie. Wszystkie nasze wątpliwości co do krakowskiej strefy czystego transportu opisaliśmy tutaj. To byt odrębny od strefy na Kazimierzu, która najpierw była bardzo rygorystyczna, a potem stała się dziurawa jak sito. Nie wcześniej niż na 2023 rok swoją pierwszą strefę planuje również Warszawa, ale zapowiadany jest najpierw pilotaż. W sprawie stref czystego transportu mamy więc: ustawę zezwalającą na ich tworzenie, rozporządzenie określające wzór nalepek, pierwsze miasta, które rozpoczęły proces tworzenia stref. Nie mamy za to: pewności, że wzór nalepek się sprawdzi, bo zawiera nie do końca przydatne informacje, odpowiedzi na pytanie, co ma zrobić właściciel auta, które będzie przemieszczać się między różnymi strefami, rozwiązania dla problemów z pozyskiwaniem informacji o spełnianej przez samochód normie Euro. Do pozytywów trzeba dodać też fakt, że w życie nie wszedł pierwszy wzór nalepki, który wyglądał tak. Na razie nie czeka nas wysyp stref czystego transportu, więc może problem z miejscem na nalepki na szybie nie będzie dominujący. Możemy za to zastanawiać się, dlaczego Ministerstwo nie zdecydowało się umieścić na nalepce informacji o normie Euro. Punktem wyjścia dla wielu miast na pewno będzie określenie, które pojazdy trują najmocniej, a uczynią to w oparciu o normę Euro. Jeśli ta informacja nie jest potrzebna, to w zasadzie żadne informacje na nalepce nie są potrzebne i pierwszy wzór jednak był idealny. Można nalepiać sam zielony kolor, jeszcze uboższy niż pierwsza propozycja. Masz zielony placek na szybie? To jedziesz. Nie masz, to dostajesz mandat.
Są wśród nich modele ze wszystkich stron świata – USA, Europy i Dalekiego Wschodu. Niemal wszyscy producenci samochodów mają już w swojej ofercie lub wkrótce będą mieli samochody elektryczne zasilane z akumulatorów. W galerii przedstawiamy 40 modeli, które planowane są do wprowadzenia na rynek do 2026 r.
Od 1 (a właściwie: 2) lipca 2018 roku miały być wydawane naklejki do samochodów elektrycznych, które wprowadziła w życie Ustawa o elektromobilności. Jako że za wprowadzenie nalepek EE odpowiadały lokalne urzędy, wyszło… różnie. Niektóre miasta sobie poradziły, inne zapraszają za kilka tygodni. Naklejka EE dla samochodów elektrycznychSpis treściNaklejka EE dla samochodów elektrycznychAktualizacja artykułu z rozporządzeń, brak informacji, ile ma to kosztowaćStresujące spotkanie z policją jeszcze bardziej stresujące? Okazuje się, że niektóre miasta (brawo, Poznań!) były gotowe od samego początku. Inne szybko nadganiają, do czego z pewnością przyczyniły się pytania płynące ze strony Czytelników/kierowców oraz, mamy taką nadzieję, dziennikarzy czy W niektórych miastach na naklejki EE na szybę trzeba będzie poczekać nawet do końca wakacji. Inne już je wydają: GDAŃSK. Naklejka EE dla właścicieli samochodów elektrycznych – gdzie odebrać, ile to kosztuje? KRAKÓW. Naklejka EE na szybę – gdzie można ją uzyskać? POZNAŃ. Naklejka EE do samochodów elektrycznych – wniosek do pobrania + gdzie odebrać? Polecamy także wątek na ten temat na Forum TUTAJ. Aktualizacja W warszawskim Biurze Administracji i Spraw Obywatelskich (BAiSO) skierowano nas do „właściwego wydziału komunikacji”, ponieważ „on już wszystko powinien wiedzieć”. Właściwy dla nas wydział komunikacji (oraz drugi, pobliski) podtrzymały informację z piątku, nie ma naklejek, przepisów wykonawczych ani informacji o kosztach wydania naklejki. Przypadkowo dowiedzieliśmy się też, że nie jest jasne, kto wyprodukuje nalepki. Drukami zabezpieczonymi – na przykład numerami rejestracyjnymi naklejanymi na szybę – zajmuje się Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych. Tymczasem naklejki dla samochodów ekologicznych nie są w żaden sposób zabezpieczone, dlatego zamawianie ich w PWPW nie ma sensu. Dziś, w ostatni dzień roboczy czerwca, usiłowaliśmy się dowiedzieć, jak wygląda procedura wydawania naklejek dla samochodów elektrycznych oraz ile one kosztują. Okazuje się, że najbliższy nam urząd dzielnicy (Praga Południe) – a więc miejsce, w którym wydawane są tablice i dowody rejestracyjne – nalepkami dla samochodów elektrycznych nie dysponuje. Zgodnie z Ustawą o elektromobilności: Art. 148b. 1. Od dnia 1 lipca 2018 r. do dnia 31 grudnia 2019 r. pojazdy elektryczne i pojazdy napędzane wodorem oznacza się nalepką wskazującą na rodzaj paliwa wykorzystywanego do ich napędu umieszczaną na przedniej szybie pojazdu według wzoru określonego w przepisach wydanych na podstawie art. 76 ust. 1 pkt 1. 2. Nalepkę, o której mowa w ust. 1, wydaje wójt, burmistrz albo prezydent miasta właściwy ze względu na miejsce zamieszkania albo siedziby właściciela pojazdu. …naklejkę powinniśmy otrzymać w urzędzie miasta. W wypadku większych miast (Warszawa, Wrocław, Łódź itd.) nie będą to zatem urzędy dzielnic, czyli miejsca, w których rejestrujemy samochód. Treść artykułu z Brak rozporządzeń, brak informacji, ile ma to kosztować Dowiedzieliśmy się, że nalepek jeszcze nie ma. Nie ma też rozporządzeń, które określałyby procedurę wydawania tychże. Brakuje wreszcie informacji o opłacie, jaką właściciel samochodu elektrycznego powinien ponieść przy odbieraniu stosownej nalepki. > Ustawa o elektromobilności w pytaniach i odpowiedziach: darmowe parkowanie, buspasy, nalepki Słowem: nie ma niczego. Nieoficjalnie zasugerowano nam, że naklejki dla samochodów elektrycznych – oraz pozostałych aut ekologicznych – będą wydawane nie wcześniej niż pod koniec wakacji. Stresujące spotkanie z policją jeszcze bardziej stresujące? Sytuacja może wydawać się błaha, ale w rzeczywistości wcale taka nie jest. Skoro przepisy mówią o tym, że pojazdy elektryczne, zasilane wodorem, CNG lub LNG „oznacza się nalepką”, policjant ma prawo domagać się jej obecności na szybie (przedniej? tylnej?). Jej brak jest więc zaniedbaniem ze strony właściciela – a policjanta nie musi interesować, czy urząd miasta naklejki rozdaje, czy jeszcze ich nawet nie zamówił. Takie spotkanie jak na wideo poniżej mogłoby przebiegać w nieco mniej przyjemny dla kierowcy sposób (film VR / 360 stopni): W tym przypadku kierowca odjechał buspasem nie przyjmując nawet pouczenia, nie mówiąc o mandacie: Jako redakcja sugerujemy, żeby pamiętać, że brak naklejki NIE jest warunkiem koniecznym do korzystania z przywilejów. Nawet bez nalepki samochody elektryczne mogą jeździć po buspasach i parkować za darmo w strefie płatnego parkowania. Jeśli podoba Ci się nasza praca, możesz nas wesprzeć na Patronite. Mogą Cię też zainteresować poniższe ogłoszenia: Ocena Czytelników [Suma: 1 głosów Średnia: 5]
W życie weszło rozporządzenie ministra klimatu i środowiska dotyczące wzoru nalepki, jaką trzeba umieszczać na szybie auta, które wjeżdża do strefy czystego transportu. Warto o tym pamiętać, bo brak stosownej informacji skutkować może mandatem w wysokości 500 zł. Jako pierwsze strefy czystego transportu chcą wprowadzić Kraków i Warszawa.
#1 Pokażcie jak/gdzie macie przyklejone naklejki 😀 Może ktoś z TM3 się znajdzie? Zastanawiam się jak to ogarnąć u siebie żeby nie było brzydko i oczojebnie, a subtelnie i w miarę elegancko 🤔 #2 subtelnie i w miarę elegancko 🤔 Nie ma takiej kurna możliwości ;( solik Pionier e-mobilności #3 Prawy blotnik, ty jako kierowca nie bedziesz tego widzial rav Zadomawiam się #4 Zamów naklejkę magnetyczną #6 Znalezione w sieci Na prawych drzwiach nawet całkiem okay to wygląda Chyba się na to zdecyduję. Wiadomo w końcu czy logo NFOŚiGW musi też być na samochodzie? #7 Czy taka zmiana formatu naklejki nie spowoduje problemów w razie ewentualnej kontroli? Czytałem umowę, ale nie pamiętam czy są tam określone konkretne wymiary które muszą być spełnione? (to że są określone miejsca gdzie musi być to wiem). #8 Czy taka zmiana formatu naklejki nie spowoduje problemów w razie ewentualnej kontroli? Czytałem umowę, ale nie pamiętam czy są tam określone konkretne wymiary które muszą być spełnione? (to że są określone miejsca gdzie musi być to wiem). Jest wyraźnie że szerokość min 44 cm. Ale jak by już się w tym przypadku mieli dowalić to było by już przegięcie. Suma długości naklejki się zgadza Wiadomo w końcu czy logo NFOŚiGW musi też być na samochodzie? No niestety wygląda na to ze musi być ;( #9 Jest wyraźnie że szerokość min 44 cm. Ale jak by już się w tym przypadku mieli dowalić to było by już przegięcie. Suma długości naklejki się zgadza Możesz podlinkować skąd ta informacja o szerokości? Przeglądałem właśnie umowę ( i nie znalazłem nic po za: 4. Beneficjent zobowiązuje się do oznaczenia Pojazdu logotypem NFOŚiGW i utrzymywania tego logotypu w okresie trwałości przedsięwzięcia na zasadach opisanych w ust. 5 – 9. 5. Naklejkę z logotypem należy umieścić na karoserii Pojazdu w jednym ze wskazanych poniżej miejsc: 1) tylna klapa bagażnika Pojazdu nad tablicą rejestracyjną, 2) tył Pojazdu obok tablicy rejestracyjnej, na jej wysokości, 3) na bocznych drzwiach przednich Pojazdu, po dowolnej stronie, w górnej części drzwi, 4) na przednim nadkolu Pojazdu, w jego górnej części. 6. Wzór naklejki oraz projekt do druku jest dostępny do pobrania na stronie internetowej pod adresem: …………………………………. 7. Beneficjent wyprodukuje naklejkę na własny koszt i umieści na Pojeździe zgodnie z ust. 5. 8. Beneficjent zobowiązuje się do utrzymywania naklejki w dobrym stanie, tj. będzie ona czytelna i zachowa kolory. Jeśli w tym czasie naklejka przestanie być czytelna lub ulegnie zniszczeniu Beneficjent jest zobowiązany ją wymienić na naklejkę spełniającą wymagania. 9. Aby zachować trwałość oznakowania rekomendowane jest przygotowanie naklejki na folii transparentnej przeznaczonej do oklejania karoserii samochodowej, wykonanie wydruku np. w technologii HP LATEX i zastosowanie laminatu ochronnego UV. solik Pionier e-mobilności #10 Spoko, w FAQ linkuja na dole do archiwum z logotypami a w nich sa czarno biale.. a mail od NFOSIGW wskazuje tylko jedno poprawne 16. Jak mam oznakować pojazd? Do oznakowania pojazdu służy naklejka, której wzór jest dostępny tutaj [LINK]. Szczegółowe zasady oznakowania pojazdu reguluje umowa. idziemy dalej: 3. Beneficjent zobowiązuje się, że Pojazd zostanie oznaczony naklejką informującą o dofinansowaniu – zgodną ze wzorem ustalonym przez NFOŚiGW dostępnym do pobrania na stronie internetowej pod adresem – oraz że to oznakowanie będzie znajdowało się na Pojeździe przez cały okres Trwałości Przedsięwzięcia no to głębiej: i jeszcze głębiej: + wisienka: #11 Że co, to naklejkę każą przykleić za dofinansowanie ? #12 Nie tylko naklejkę ale i cesję polisy. Wysłałem im taką w listopadzie jak poprosili, prosząc aby odpisali czy wszystko ok. Po miesiącu zapytałem czy wszystko ok. Dostałem odpowiedź tak pieniądze będą za kilka dni. Po miesiącu zapytałem czy może zły numer konta podałem i dzisiaj dostałem odpowiedź, że na polisie powinno być wpisana cesja a nie kredytodawca, i brakuje podpisów. Tej polisie po której wysłaniu pytałem czy wszystko OK, mój ubezpieczyciel twierdzi że według PZU wszystko jest prawidłowo ale jak sobie życzą to dopisali zwrot cesja, podpisy uzupełniłem i wysłałem prosząc o informację zwrotną. Pewnie za miesiąc ktoś zaglądnie w mój plik JareG Pionier e-mobilności #13 Nie tylko naklejkę ale i cesję polisy. Wysłałem im taką w listopadzie jak poprosili, prosząc aby odpisali czy wszystko ok. Po miesiącu zapytałem czy wszystko ok. Dostałem odpowiedź tak pieniądze będą za kilka dni. (...) Pewnie za miesiąc ktoś zaglądnie w mój plik Wow!! A ja myślałem, że pod koniec roku Ci kasiorę przelali - tak wynikało z postów.. Pozdrawiam #14 Miałem taką nadzieję, tym bardziej że odpowiedź była udzielona personalnie, ale dzisiaj znowu miałem odpowiedź departamentu 0000 419,9 KB · Liczba wyświetleń: 36 JareG Pionier e-mobilności #15 Departament Cię pozdrawiam, w mordę.. Co za partactwo departamentowe Ciekaw jestem, jak będzie z realizacją przelewów dla leasingów firmowych - jak już oczywiście kandydaci całą ścieżkę (to chyba jest tzw. ścieżka zdrowia) zaliczą.. Pozdrawiam #16 Jest wyraźnie że szerokość min 44 cm. Ale jak by już się w tym przypadku mieli dowalić to było by już przegięcie. Suma długości naklejki się zgadza No niestety wygląda na to ze musi być Jest wyraźnie że szerokość min 44 cm. Ale jak by już się w tym przypadku mieli dowalić to było by już przegięcie. Suma długości naklejki się zgadza No niestety wygląda na to ze musi być ;( #17 Departament Cię pozdrawiam, w mordę.. Co za partactwo departamentowe Ciekaw jestem, jak będzie z realizacją przelewów dla leasingów firmowych - jak już oczywiście kandydaci całą ścieżkę (to chyba jest tzw. ścieżka zdrowia) Uważam, że może to trwać nawet rok. Naklejkę nakleja się po wypłacie pieniędzy. Czyli jak się uporam z tym po roku to zostanie rok jeżdżenia z naklejką. Nawet nie zależy mi na szybkim załatwieniu dotacji. JareG Pionier e-mobilności #18 Uważam, że może to trwać nawet rok. (...) Nawet nie zależy mi na szybkim załatwieniu dotacji. Rzekłbym, że jest spora grupa ludzi, którzy liczą na dotację a bez jej 'załatwienia' nie odbiorą auta.. Pozdrawiam #19 Rzekłbym, że jest spora grupa ludzi, którzy liczą na dotację a bez jej 'załatwienia' nie odbiorą auta.. Pozdrawiam Nie ma takiej opcji. Do ubiegania się o dotację potrzebujesz dowód rejestracyjny. JareG Pionier e-mobilności #20 Nie ma takiej opcji. Do ubiegania się o dotację potrzebujesz dowód rejestracyjny. Chodzi mi o to, że taka Tesla nie będzie czekać w nieskończoność aż w/w Departament łaskawie klepnie sprawę.. Pozdrawiam
Skoda jesienią 2019 roku nie zaczęła jeszcze na dobre sprzedaży swojego pierwszego elektryka, a już ze względu na duże zainteresowanie (w momencie debiutu złożono w Polsce 100 zamówień) zmuszona była wycofać go z oferty. Teraz jednak można go już ponownie zamawiać. Skoda Citigo e iV to obecnie najtańsze auto elektryczne w Polsce.
Od 1 lipca 2018 roku do użytku wejdą naklejki „EE” jednoznacznie identyfikujące pojazdy elektryczne. Zapytaliśmy Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa, które jest odpowiedzialne za projekt nalepek, kto będzie upoważniony do ich otrzymania – i czy hybrydy plug-in też się kwalifikują. Dla kogo naklejka „EE”?Spis treściDla kogo naklejka „EE”?Ustawa odróżnia „P/EE” i „EE”, hybrydy bez prawa do nalepki „EE” Szybko okazało się, że Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa odpowiada tylko za projekt, a szczegóły poznamy zwracając się do Ministerstwa Energii. Zasugerowano nam też, że odpowiedź na nasze pytanie jest w Ustawie o elektromobilności. Zanim jednak przejdziemy do Ustawy, dwa słowa wstępu: samochody czysto elektryczne posiadają w rubryce dowodu rejestracyjnego oznaczenie „EE”, z kolei hybrydy plug-in (wszelkich rodzajów) oznaczone są jako „P/EE”. > Naklejki dla samochodów elektrycznych od 1 lipca? Możemy zapomnieć [aktualizacja Spis oznaczeń, mocy i emisji można znaleźć na stronach Ministerstwa Infrastruktury. I tak wybrane modele posiadają następujące wpisy w dowodzie rejestracyjnym: Nissan Leaf 2 – EE, Mitsubishi Outlander PHEV – P/EE, BMW i3 – EE, Audi Q7 e-tron – P/EE, …i tak dalej. Gdyby więc nalepka miała być odbiciem zawartości dowodu rejestracyjnego, nie miałoby na nią szans ŻADNE auto wyposażone w [zapasowy] silnik spalinowy, a więc BMW i3 REx, Mitsubishi Outlander PHEV czy Volvo XC90 T8. Ustawa odróżnia „P/EE” i „EE”, hybrydy bez prawa do nalepki „EE” Decydujące są jednak zapisy Ustawy o elektromobilności (<-pobierz za darmo). Otóż dodała ona do ustawy – Prawo o ruchu drogowym następujący fragment: Art. 148b. 1. Od dnia 1 lipca 2018 r. do dnia 31 grudnia 2019 r. pojazdy elektryczne i pojazdy napędzane wodorem oznacza się nalepką wskazującą na rodzaj paliwa wykorzystywanego do ich napędu umieszczaną na przedniej szybie pojazdu według wzoru określonego w przepisach wydanych na podstawie art. 76 ust. 1 pkt 1. Widzimy więc, że ustawodawca ma świadomość obecności na rynku poszczególnych typów pojazdów elektrycznych (auta na wodór też są elektryczne), a wspomniany wyżej „pojazd elektryczny” to: 12) pojazd elektryczny – pojazd samochodowy w rozumieniu art. 2 pkt 33 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym, wykorzystujący do napędu wyłącznie energię elektryczną akumulowaną przez podłączenie do zewnętrznego źródła zasilania; …który jest czym innym niż: 13) pojazd hybrydowy – pojazd samochodowy w rozumieniu art. 2 pkt 33 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym, o napędzie spalinowo-elektrycznym, w którym energia elektryczna jest akumulowana przez podłączenie do zewnętrznego źródła zasilania; Podsumowując: samochody z oznaczeniem P/EE nie będą upoważnione do otrzymania nalepki „EE”, dostaną ją tylko pojazdy elektryczne EE. Nalepkę dostaną też elektryczne motocykle, ale już nie motorowery. Na pocieszenie właścicielom hybryd plug-in można dodać, że Ministerstwo Energii może jeszcze zadecydować o innej interpretacji własnych przepisów. Jeśli podoba Ci się nasza praca, możesz nas wesprzeć na Patronite. Mogą Cię też zainteresować poniższe ogłoszenia: Ocena Czytelników [Suma: 8 głosów Średnia: Nalepki będą musiały zostać umieszczone na przedniej szybie samochodu, w widocznym miejscu. Dzięki nim właściciele samochodów ekologicznych będą mogli korzystać z przywilejów określonych w Ustawie o elektromobilności – wjadą, na przykład, do Stref czystego transportu. Inne auta nie dostaną takiej możliwości, ponieważ Właściciele samochodów elektrycznych z terenu gminy Głogów Młp. otrzymali naklejki nadające specjalne uprawnienia przy poruszaniu się tym typem pojazdu. Wręczenia dokonał burmistrz Paweł Baj zgodnie z ustawą o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Ustawa nakłada na Gminę obowiązek wydania na pojazdy elektryczne odpowiednich naklejek z symbolem EE, które uprawniają do poruszania się po wyznaczonych pasach ruchu. Naklejka nadawana jest na wniosek właściciela samochodu napędzanego prądem elektrycznym lub wodorem. Dzięki tym oznaczeniom pojazdy mogą poruszać się po pasach dla autobusów, w strefach czystego transportu określanych przez miejscowe władze gminy lub miasta, a ponadto mogą być parkowane bezpłatnie w strefach płatnego parkowania w polskich miastach. Korzyści wynikające z posiadania pojazdu ekologicznego oznaczonego taką nalepką przyczynią się do ich popularyzacji, co z kolei pozytywnie wpłynie na jakość powietrza. Na terenie naszej gminy samochodami elektrycznymi poruszają się także pracownicy spółki budowlanej KARPAT-BUD sp. z mającej siedzibę w strefie przemysłowej w Rogoźnicy. Kierowcy otrzymali już z rąk burmistrza dwie pierwsze niebieskie naklejki umożliwiające korzystanie z wszelkich udogodnień. Firma, uznana na terenie całego Podkarpacia, świadczy usługi budowlane w systemie „projektuj i buduj” oraz prowadzi roboty w zakresie generalnego wykonawstwa budynków. Wybudowała wiele znaczących budowli dla całego województwa, Centrum Wystawienniczo – Kongresowe w Jasionce czy Ogrody Bernardyńskie w Rzeszowie, a w naszej gminie kończy budowę Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Spółka inwestuje również w nowe rozwiązania technologiczne, prowadzi Inkubator Technologiczny Branży Budowlanej wraz z laboratorium materiałów budowlanych. Jako że firma dysponuje pokaźną flotą służbowych samochodów elektrycznych i hybrydowych typu plug-in, inwestowała w 8 stacji ładowania takich pojazdów. W skład floty spółki KARPAT-BUD wchodzą dwa samochody Nissan LEAF. Model ten jest w pełni elektrycznym samochodem kompaktowym, pierwszym tego typu, który zdobył tytuł Światowego oraz Europejskiego Samochodu Roku. Koszt jednego naładowania pojazdu to około 11,50 zł, a zasięg jazdy wynosi 160 km. Po przejechaniu średnio 160 km firma może oszacować koszty przejechania 1 km na ok. 6-7 gr. I to są dane faktyczne, sprawdzone w czasie 2 ostatnich miesięcy użytkowania samochodów – dodaje kierownik Rafał Styka, odpowiedzialny za flotę firmową. – Ponadto w naszych Nissanach nie wymienia się oleju ani nie sprawdza na okresowych przeglądach stanu silnika spalinowego, gdyż go w tych samochodach nie ma. Włączając w to korzyści wynikające z ustawy o elektromobilności, możemy znacznie zmniejszyć koszty związane z transportem. Ekologiczna flota Karpat-Bud bogata jest nie tylko w małe kompaktowe auta, ale także w duże i luksusowe SUV-y, takie jak Lexus RX oraz Mitsubishi Outlander PHEV. Oba posiadają napęd na cztery koła, łączną moc układu napędowego 313KM, a ten drugi jest dodatkowo wyposażony w gniazdo do ładowania. Outlander PHEV jest samochodem hybrydowym, ale jego głównym i podstawowym źródłem napędu jest silnik elektryczny, a nie spalinowy, co wyróżnia go na tle innych. Kolejnym pojazdem we flocie jest Ford C-Max Energi, który jest pierwszym modelem Forda wyposażonym w hybrydową technikę Plug-in. Auto zostało stworzone, by oszczędzać jak najwięcej paliwa i zmniejszyć emisję spalin, przy jednoczesnym zachowaniu komfortu jazdy i użyteczności pojazdu. Szerokość produktu. 30 cm. 29, 99 zł. 38,98 zł z dostawą. Produkt: Naklejki dla dzieci na ścianę pociągi samochody. kup do 11:40 - dostawa jutro. 3 osoby kupiły. dodaj do koszyka. #1 Cześć, za chwilę będę miał swoje pierwsze BEV. Mam też fotowoltaikę, planuję auto ładować w domu. Chciałbym nakleić sobie na auto naklejkę w stylu "jeżdżę na prądze ze słonca", albo coś takiego - żeby nikt nie mówił, że dalej truję powietrze i szkodzę środowisku, tylko gdzie indziej bo jeżdżę na prądzie z elektrowni węglowej. Ktoś z was słyszał o czymś takim jak powyżej? Ja nie mogłem znaleźć. JareG Pionier e-mobilności #2 A zielone tablice nie wystarczą..? Pozdrawiam #3 Ja mam z łacińskiego, ale w domyśle adekwatnym do gwiazdy " Pierwsze Słońce" Primo sol ***** *** Prosto i tanio #4 A zielone tablice nie wystarczą..? Pozdrawiam Mi wystarczą Ale chciałbym zagrać na nosie tym, którzy myślą: "kolejny co myśli że jest eko, a prąd to skąd? z węgla!" #5 W każdej firmie reklamowej zrobią ci coś takiego. #6 Ktoś z was słyszał o czymś takim jak powyżej? Ja nie mogłem znaleźć. Myślę dokładnie o tym samym - na razie pomysł to "reklama magnetyczna na samochód" - szukaj pod tym hasłem na allegro, od 20 zł zależnie od rozmiaru. W razie czego możesz w każdej chwili zdjąć. Jak chcesz naklejkę, to też na allegro. Ja jeszcze chcę mieć coś, że wolno mi jeździć buspasami, bo trąbią na mnie... solik Pionier e-mobilności #7 Trabic i tak beda, jak ktos sie chowal ostatnie lata w dziczy i nie poznaje Tesli na buspasie ze to elektryk to naklejka nie pomoze Na mnie trabilo MPK i na koniec zajechalo droge to nagranie wyslalem do ichniejszego biura i dostalem wiadomosc ze kierowca dostal nagane, nie chcialo mi sie juz wysylac na stop agresji drogowej. Co jak co ale kierowcy autobusow w Krakowie powinni wiedziec ze Tesla to elektryk i ze moze jezdzic buspasem. dxX3e9Q. 139 165 388 23 235 155 226 24 194

nalepki na samochody elektryczne